Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 2 dni temu dowiedzieliśmy się, że jeden ze znanych polskich sędziów uciekł na Białoruś. Ze strony polityków Platformy słyszymy, że to był człowiek PiS-u, uczestnik afery hejterskiej - i ci politycy mają rację. Ze strony polityków PiS-u słyszymy, że to był człowiek Platformy, pupilek medialny platformerskich mediów - i ci politycy też mają rację.
(Poseł Izabela Leszczyna: Nie ma mediów platformerskich.)
Prawda jest taka, że sędzia Szmydt w wojnie pisowsko-platformerskiej zmieniał fronty więcej niż jeden raz. Był człowiekiem, który przez lata miał dostęp do najwyższych kręgów władzy w dwóch największych polskich partiach i najprawdopodobniej przez te wszystkie lata wynosił dla rosyjskiego czy białoruskiego wywiadu informacje państwowe i polityczne. Moje pytanie brzmi: Jak coś takiego w ogóle jest możliwe?
Wnoszę o przerwę w posiedzeniu i uzupełnienie porządku obrad o informację ministra, koordynatora służb specjalnych (Dzwonek), o odpowiedź na proste pytania: Czy polska klasa sędziowska, grupa sędziowska jest w ogóle objęta...
(Marszałek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie, oklaski)
(Poseł Grzegorz Braun: Co to było?)