Zgłoś uwagi

Poseł Marek Jakubiak - Wystąpienie z dnia 25 kwietnia 2024 roku.

P. 8. - Informacja Ministra Spraw Zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2024 roku
92 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

8. punkt porządku dziennego:

Informacja Ministra Spraw Zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2024 roku.

Poseł Marek Jakubiak:

    Po pierwsze, proszę państwa, myślę, że debata na temat polskiej polityki w sprawach zagranicznych powinna mieć własną wagę i marszałek Sejmu nie powinien na ten czas, kiedy minister spraw zagranicznych przedstawia plan Rzeczypospolitej, planować jakichkolwiek posiedzeń komisji. Na litość boską, pan minister przemawiał, a ja byłem na dwóch. Myślę, że nie godzi się, żeby sala była pusta, kiedy mówimy o przyszłości Polski (Oklaski), proszę państwa, bo wynika z tego, że nie jesteśmy zainteresowani.

    Siedzi korpus zagraniczny, siedzą dyplomaci praktycznie z całego świata, bardzo mnie to cieszy, tylko nie rozumiem, dlaczego w tym samym czasie minister spraw zagranicznych musi wywlekać nasze sprawy i różnego rodzaju bardzo małe problemy, w istocie jeszcze wywodzące się z kampanii, najczęściej oparte na kłamstwach. Nie wiem, po co tak naprawdę w sytuacji, kiedy mówimy o miejscu Polski w świecie, wyciągać nasze polskie brudy. Przecież pan dzisiaj, stojąc tutaj, reprezentował majestat Rzeczypospolitej. Po co te konfabulacje? Po co te kombinacje? (Oklaski)

    (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Brawo!)

    Mówi pan o wizach, a przecież to pan zlikwidował te konsulaty, przecież to pan wprowadził tam outsourcing w tamtych czasach. (Oklaski)

    (Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski: Nieprawda!)

    Szczerze mówiąc, trochę cienko to wygląda, jak obrabia pan cztery litery Rzeczypospolitej wobec przedstawicieli całego świata dyplomacji. (Oklaski)

    (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Przy dyplomatach.)

    Bardzo mi z tym źle, po prostu musiałem to panu powiedzieć, bo to bardzo małe.

    Wiecie państwo, byłem wiceprzewodniczącym Komisji Obrony Narodowej w VIII kadencji. To była kadencja po rządach m.in. pana ministra. Jak pan minister, stojąc tutaj, mówi, że wreszcie mamy wybudowaną bazę w Redzikowie, to myślę, że pan sobie po prostu coś uroił. (Oklaski) Ona po prostu tam stoi dlatego, że właśnie wy straciliście władzę, bo za waszej władzy był przecież absolutny zakaz.

    (Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski: Nieprawda!)

    Pan premier nie odbierał telefonów w tej sprawie od prezydenta Stanów Zjednoczonych i jeszcze chwalił się tym.

    (Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski: ...podpisał umowę.)

    Powiem państwu tylko tyle, że wtedy, kiedy nikt piachu miał nie sypać w tryby polsko-rosyjskie - przypomnę, że to było m.in. właśnie w sprawie Redzikowa - Amerykanie spotkali się z Komisją Obrony Narodowej, której ja byłem wiceprzewodniczącym, i poprosili nas, żebyśmy za wszelką cenę nie używali sformułowania: stałe bazy na terenie Rzeczypospolitej. Dziś te stałe bazy mamy.

    Teraz, proszę państwa, najważniejsze. Bardzo się cieszę, panie ministrze, że docenia pan bezpieczeństwo Polski, patrząc na stosunki polsko-amerykańskie, ale na litość boską, to nie jest wasza zasługa. Pańskie tweety są znane na całym świecie i one absolutnie proamerykańskie nie były. Szczerze mówiąc, proszę państwa, siedzący tutaj dzisiaj prezydent Rzeczypospolitej chyba w największym zakresie zrobił wszystko, żeby te stosunki polsko-amerykańskie były na możliwie najwyższym poziomie. I takie dziś są.

    Też chodzi o to, żeby w te tryby nie sypać piasku. O to zwracam się z gorącą prośbą do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Nigdy w historii Polski nie było tak dobrych relacji pomiędzy Polską a Ameryką. Myślę, że będę przedstawicielem większości prawicy polskiej, gdy powiem, że my akurat trzymamy kciuki za Donalda Trumpa. Trzymaj się Donald (Oklaski), mimo że imię... Ale to inna sprawa. (Wesołość na sali)

    (Głos z sali: Nobody’s perfect.)

    Tak, to prawda.

    Proszę państwa, muszę powiedzieć, że rozmawialiśmy na temat bezpieczeństwa europejskiego tutaj. W oczywisty sposób nikt normalny nie może powiedzieć, że bezpieczeństwo w Europie może być oparte jedynie na Stanach Zjednoczonych albo jedynie na naszych zachodnich sąsiadach. Ta koabitacja na terenie Rzeczypospolitej tych dwóch interesów, bo to są dwa różne interesy, a tym wspólnym jest bezpieczeństwo Europy, jest trudna i ciężka. Polska okazała się partnerem wartym zauważenia przez Stany Zjednoczone. Stąd decyzje w sprawie F-35, stąd decyzje w sprawie wysokiej klasy techniki wojskowej, nawet sprzedaży technologii. To Amerykanie nieczęsto robią. A tu zrobili i wielki szacun za ówczesną dyplomację i doprowadzenie do tego poziomu relacji.

    Natomiast, proszę państwa, jak rozpoczęto w Niemczech manewry bojowe (Dzwonek), to na 23 wozy bojowe 18 popsuło się za bramą. Jeśli chodzi o niemiecką marynarkę wojenną, proszę państwa, to jest jeden okręt o pełnej pływalności. O czym my mówimy? Najpierw nasi zachodni sąsiedzi muszą się wziąć za siebie, a nie za nasze bezpieczeństwo, nie daj Boże. Amerykanie to jest bezpieczeństwo Rzeczypospolitej i nasza własna armia (Oklaski), o czym warto wspomnieć.

    A CPK... Tutaj pan minister mówił o tym, że jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to musimy rozwijać koleje itd. A co z CPK? Przecież to jest jeden z gwarantów bezpieczeństwa...

    (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska)

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Dziękuję, panie pośle.

    Poseł Marek Jakubiak:

    ...szybkiego przerzutu wojsk. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.