Zgłoś uwagi

Posłanka Monika Rosa - Wystąpienie z dnia 20 marca 2024 roku.

P. 5. - Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym oraz niektórych innych ustaw
75 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

5. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 233).

Poseł Sprawozdawca Monika Rosa:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Stoja tu dzisiej przed wami i myśla, że trocha za dugo my czekali na to, by polske państwo dało na nos poz?r? Bez ôgl?ndanio sie na ignorancyjo ôd władzy śl?nski jynzyk rozwijoł sie i inspirowoł. (Oklaski) To jes jynzyk ôd naszych ôjc?w i jejich ôjc?w. ąni cołke swoje życie przeżyli po naszymu. Kej by niy ôni, to niy było by nos, bezt?ż niy mogymy tak po prostu ô tym jynzyku zap?mnieć. Dzisiej szkoła musi p?mogać we przekazowaniu jynzyka nastympnym pokolyni?m.

    Mogymy dokazować, czy to jes jynzyk abo niy. Mogymy sie wadzić duge lata, ale to wadzynie niy mo sensu. Jynzyka niy idzie zdefiniować. Nojważniyjszo ale jes wolo ôd p?ł milij?na ôbywateli, co kożdy dziyń tego jynzyka używaj?m.

    Jo bych chciała tukej ze Syjmu podziynkować wszyskim aktywist?m, pisarz?m, tumacz?m, wydowc?m, artyst?m, ôrganizacyj?m i instytucyj?m za ich ciynżko robota, za kożde niystrac?ne słowo, za pokazowanie, że śl?nski jynzyk to niy ma gańba. Regi?nalny jynzyk niy mo dzielić, ino ł?nczyć. Polska mo zorgować ô rozmajtość swojich ôbywateli, bo tacy my s?m: rozmajci.

    Chocioż jynzyk jes ważny, to Śl?nzocy to jes przede wszyskim sp?lnota. Nos, Śl?nzok?w ł?nczy tożsamość, bezt?ż uznanie śl?nskiego za jynzyk regij?nalny to jes piyrszy krok do uznanio Śl?nzok?w za etniczno myńszość.

    Szanowni Państwo! Mówi się, że pracowitość i cierpliwość to cnoty. Zatem Ślązaczki i Ślązacy muszą być nader cierpliwym narodem, bo od lat czekamy na uznanie naszej kultury i tożsamości i się o to upominamy. Tysiące ludzi, inicjatyw, organizacji i zaangażowanych osób troszczy się w swoich domach i w przestrzeni publicznej o to, aby kultura, tożsamość i język nie zniknęły. Niestety wielu z nich nie doczekało tego dnia, jak Kazimierz Kutz albo Marek Plura. Język śląski po prostu musimy uznać za język regionalny.

    Dzisiaj pochylamy się nad projektem ustawy, która nadaje etnolektowi śląskiemu status języka regionalnego. Czymże jest język regionalny? Art. 19 ustawy stanowi: ˝Za język regionalny w rozumieniu ustawy, zgodnie z Europejską Kartą Języków Regionalnych lub Mniejszościowych, uważa się język, który (...) jest tradycyjnie używany na terytorium danego państwa przez jego obywateli, którzy stanowią grupę liczebnie mniejszą od reszty ludności tego państwa˝. To rzecz oczywista. Śląski tę definicję oczywiście wypełnia. Ale język śląski spełnia także inne warunki. Ma wersję pisaną. Ma podstawową kodyfikację graficzną, która jest w fazie weryfikacji. Jest językiem wielkiej liczby tekstów i przekładów. Na śląski tłumaczy się literaturę powszechną, poezję, pisze się w nim prace naukowe. Istnieje w przestrzeni publicznej, w urzędach, sklepach, edukacji szkolnej, fakultatywnych ścieżkach regionalnych. Co najważniejsze, w spisie powszechnym ponad 580 tys. obywateli i obywatelek Rzeczypospolitej Polskiej wskazało narodowość śląską jako swoją narodowość. Niemal pół miliona wskazuje, że w swoich domach mówi w języku śląskim.

    Ile już razy Ślązacy pukali do drzwi parlamentu z projektami ustaw uznających ich kulturę, tożsamość i język? Ile razy spotykali się z odmową, ignorancją, kłamstwem albo niechęcią? Nie powiem wam, jak smakują zawiedzione nadzieje na to, że w końcu władza uzna ich tożsamość, jak smakuje gorycz tego, że nie mogą czuć się tutaj jak u siebie w domu, ale powiem krótko, jak pomimo tego Ślązacy i Ślązaczki zabiegali o swój język. Bo język śląski żył i się rozwijał. Słowniki, konkursy, debaty, ścieżki regionalne w edukacji, translator języka, korpus, liczne przekłady literatury powszechnej, bajek, książki pisane po śląsku, sensacja, liryka, proza historyczna, dramat, książki pisane o Śląsku i po śląsku, blogi - wszystko to, co tylko możemy sobie wyobrazić, a co powstaje także w języku polskim. To były setki inicjatyw, ludzi i organizacji. Tak naprawdę nie sposób ich wszystkich wymienić, bo wokół języka stworzyła się prawdziwa solidarność. Śląskie słowa otaczają nas zarówno w prywatnym pejzażu naszych domów, jak i w przestrzeni publicznej.

    Ale chociaż miłość Ślązaków do śląskiego jest wielka, bez wsparcia państwa ten język nie przetrwa. Nie przetrwa, bo taki jest los rzeczy mniejszych we współczesnym świecie. Rzeczy mniejszych, które - tak jak język - dla niektórych są całym światem. Ale te rzeczy mniejsze ulegają sile i naporowi spraw większych. Bez wsparcia państwa, tak jak inne etnosy i małe języki, po prostu znikną pod ciężarem wielkich. A przecież tożsamość śląska to nie tylko język. Nauka śląskiego jest bardzo ważna, ale potrzebujemy także historii i podtrzymywania kulturowej tożsamości Górnego Śląska. Ślązacy nie doświadczyli jagiellońskiej i szlacheckiej Polski, nie doświadczyli dramatu zaborów, nie doświadczyli dramatów powstań narodowych. Walczyli w innych wojnach niż Polacy, byli pod innymi władcami, innymi carami. Granice państw się zmieniały, a Ślązacy trwali na swoim kawałku ziemi, pielęgnując w sobie swój język, tożsamość i odrębność. Często siłą wcielani do różnych armii, często walczący brat przeciwko bratu. Dziś czasami wytykani palcami za swoją historię. Pogardzani i wyśmiewani. Uczestnicy i przedmiot wielkiej polityki, plebiscytu, wojny domowej o ziemie Śląska zwanej powstaniami śląskimi. Po wojnie wywożeni, zamykani w obozach, po prostu zapomniani. Śląskość i Ślązacy byli rugowani z przestrzeni publicznej i ze szkoły. To jest ta nasza wspólnota pamięci. Ale różnorodność ubogaca. Państwo, które tę różnorodność szanuje i wspiera, daje obywatelom poczucie, że mogą czuć się tutaj jak u siebie w domu. Najwyższy czas na to, żeby Ślązacy, Ślązaczki, obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, poczuli się tutaj jak u siebie w domu.

    Nie wiem, czy państwo wiedzą, ale tempo zubożenia językowego świata jest naprawdę bardzo duże i budzi niepokój niezależnie od szerokości geograficznej. Z ok. 6 tys. języków na świecie nawet 90% jest zagrożonych. 96% ludności tego świata posługuje się 100 największymi językami. Pozostałe 4% to użytkownicy przygniatającej większości języków. A języki odchodzą po cichu, nie towarzyszy temu żaden wrzask, huk, blask świateł, co najwyżej cichy starczy lament ostatnich osób, które w tym języku się porozumiewają.

    Spójrzmy na taką hipotetyczną historię, rodzinę Kokotów. Hania ma 6 lat. Jest radosną dziewczynką, wkrótce pójdzie do szkoły. Jej tata jest ze Śląska, w domu stara się po śląsku mówić, czytać swojej córeczce książki, na przykład ˝Muminki˝ przetłumaczone na język śląski. Mama przyjechała z innej części kraju, ale Śląsk pokochała i stara się tę kulturę, tożsamość Śląska zrozumieć, pokochać i pielęgnować. Z mężem obdarowują się śląskimi prezentami na święta. Dzieciontko przyniosło jej treska z napisem ˝ale mosz ruła˝, a jemu hit wydawniczy ˝Hobita˝ po śląsku. We wrześniu 2025 r. Hania pójdzie do I klasy. W trakcji możliwych lekcji języka śląskiego nauczy się pisać i mówić po śląsku. Nauczy się o historii regionu, z którego pochodzi część jej rodziny. I pewnego dnia z dumą przyniesie do swoich rodziców zeszyt, a w tym zeszycie uroczymi literkami będzie napisane: Mianuja sie Hanka. Miyszk?m w Polsce. Mojim hajmatym je Śl?nsk. Przaja mojim ôjc?m. Rada god?m po naszymu.

    I z każdego tego napisanego słowa i zdania bije nadzieja, nadzieja na to, że śląskość i Śląsk przetrwają. Każde wypowiedziane przez nią po śląsku zdanie pokaże, że trud minionych pokoleń po prostu miał sens. Każda chwila ze śląską kulturą sprawi, że Hania będzie czuła się dobrze u siebie w domu, w Polsce i w całym świecie, bo jak pisał Kazimierz Kutz: Jeśli się człowiek gdzieś urodził, to trzeba z tego czerpać, bo to jest jak statecznik pod łodzią, który nie pozwala jej się wywrócić. Dlatego uznajmy język śląski językiem regionalnym. (Oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Oceń posła
Ocena
2.2
Pozycja w rankingu:
233
Liczba głosów: 160
Sprawdź historię ocen
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.