Oświadczenia.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Moje oświadczenie dotyczy postulatów rolników strajkujących w powiecie gnieźnieńskim, w Wielkopolsce, ale także w całej Polsce.
W dniu wczorajszym byliśmy świadkami protestu polskich rolników, związków zawodowych, ale także myśliwych i pszczelarzy, byli tam również ludzie izb rolniczych, protestując, domagając się od rządu polskiego i Komisji Europejskiej podjęcia natychmiastowych działań na rzecz ochrony polskiego rynku i granic przed zalewem zboża, kukurydzy i innych płodów rolnych oraz artykułów spożywczych z Ukrainy. Jak informują rolnicy, m.in. w powiecie gnieźnieńskim, ale także w powiecie słupeckim ceny pszenicy spadają drastycznie. Dzisiaj podmioty skupujące proponują rolnikom 500-600 zł za tonę pszenicy. Nawozy i środki do produkcji rolnej są nadal bardzo drogie. Występują też przeszkody prawne w kredytowaniu rolnictwa, o których informowałem w interpelacji ministra rolnictwa, co jest efektem przyjętej poprzednio ustawy dotyczącej pożyczek konsumenckich. Istnieją realne zagrożenia dla upadłości wielu rodzinnych gospodarstw rolnych.
Rolnicy oczekują od rządu konkretnego planu dotyczącego poprawy opłacalności produkcji i odbudowy polskiego przetwórstwa. Tak, wiem, że to jest efekt zaniedbań wielu lat i poprzedników, ale to strajkujących rolników dziś nie interesuje. Oni oczekują rozmów, w dialogu z rządem, i rozwiązywania problemów krok po kroku teraz, bez żadnego historycznego spojrzenia wstecz.
Jednym z podstawowych elementów postulatów protestujących jest brak zgody na wdrażanie w obecnym kształcie (Dzwonek) europejskiego ładu. Jakie są te podstawowe postulaty strajkujących? Króciutko: odejście od zielonego ładu, zakaz wprowadzania na polski rynek towarów z Ukrainy, wprowadzenie ceł na te produkty, rozbudowa infrastruktury portowej i magistrali kolejowej, ograniczenie biurokracji, zwiększenie limitu pomocy de minimis z 25 do 50 tys. euro, odstąpienie od zakazu stosowania nawozów azotowych między listopadem a końcem lutego, ochrona ziemi rolnej, decydowanie o swojej własności, szacowanie szkód wyrządzanych przez zwierzynę prawnie chronioną.
Rolnicy oczekują, że polski rząd, ale także Unia Europejska zgłaszane przez nich problemy podejmą w dialogu i będą krok po kroku je rozwiązywać. To jest w interesie również państwa polskiego. Dziękuję.