Zgłoś uwagi

Posłanka Aleksandra Leo - Wystąpienie z dnia 19 grudnia 2023 roku.

P. 41. - Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 1 stycznia 2019 r. do dnia 20 listopada 2023 r.
93 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

41. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 1 stycznia 2019 r. do dnia 20 listopada 2023 r. (druki nr 56 i 80).

Poseł Aleksandra Leo:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Afera wizowa, afera przemytnicza, handel ludźmi. Bo jak inaczej nazwać ten proceder? Jak inaczej nazwać proceder, który umożliwiał sprowadzanie do Polski niesprawdzonych ludzi za pieniądze? To jedna z najpoważniejszych afer, bo narażająca na niebezpieczeństwo obywateli Polski, obywateli Europy. A tyle mówiliście w swojej kampanii o bezpieczeństwie. Bezpieczna przyszłość Polaków - hasło wyborcze Prawa i Sprawiedliwość okazało się hasłem pustym i nieprawdziwym. Ba, w wydaniu PiS to czysty oksymoron. Wykorzystaliście miliony obywateli, którzy uwierzyli w waszą narrację o tym, że są bezpieczni, a tak naprawdę naraziliście ich na niebezpieczeństwo.

    Okazuje się, że tak licznie i chętnie stosowane przez służby graniczne push-backi, czyli siłowe przepychanie ludzi z powrotem za granicę, bez dania im możliwości ubiegania się o status uchodźcy, bez dania im możliwości uzyskania azylu, bez uwzględnienia ich indywidualnej sytuacji, push-backi nielegalne w świetle prawa międzyradowego, push-backi nielegalne w świetle prawa człowieka nie działy się bez powodu.

    (Głos z sali: Działy się dla bezpieczeństwa.)

    Nie działy się bez powodu. Według narracji PiS stosowane były właśnie ze względu na bezpieczeństwo, a tak naprawdę przeprowadzane były w celach zarobkowych, bo te same osoby z push-backów mogły potem np. w Mińsku ubiegać się o wizę za pieniądze.

    (Głos z sali: Czy pani wie, co pani mówi?)

    To nie sprawdzanie człowieka, nie prześwietlanie go decydowało o wjeździe na teren naszego kraju, ale łapówka. Trzeba zadać pytanie: Czy chodziło o to, żeby kolejne grupy uchodźców ustawiały się w kolejce po płatną wizę...

    (Głos z sali: To jest jakiś wyścig?)

    ...bo bez płatności będą bezwzględnie wypchnięci poza granicę Polski? Chyba tak. To jest ohydny handel ludźmi. Chowaliście się za polskim mundurem. Jakże chętnie szafowaliście hasłem: murem za polskim mundurem.

    (Głos z sali: Ojej...)

    Tymczasem za mundurem, tak, za mundurem, bo działo się to za plecami Straży Granicznej, przeprowadzaliście korupcyjny handel ludźmi.

    Mówiłam już, ale jeszcze powtórzę, bo chciałabym żeby to wybrzmiało: macie usta pełne frazesów. Jesteście mistrzami miałkich, populistycznych haseł, za którymi nic nie stoi. Z hipokryzji uczyniliście cnotę. Stańcie w prawdzie. Wasze pytanie referendalne o przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów do Polski powinno brzmieć inaczej. Powinno ono brzmieć: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów za łapówki dla ministrów Prawa i Sprawiedliwości? (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    Gwarantuję, że suweren odpowiedziałby: nie, tak jak 15 października odebrał wam zdolność do kontynuowania tych skompromitowanych rządów. To wy, politycy PiS, zapewnialiście nas i przekonywaliście o tym, jak potrzebny jest mur. Mur za miliardy złotych.

    (Głos z sali: Co wy z tym zrobicie teraz?)

    Tymczasem sami starannie zaprojektowaliście w tym murze bramkę dla uchodźców z gotówką w ręku. To wy za pomocą telewizji publicznej w kłamliwych materiałach straszyliście napływem imigrantów z krajów arabskich. To wy przepuściliście przypadkowe, niesprawdzone osoby, a jedynym kryterium wjazdu do Polski uczyniliście kasę za wizę. I za to odpowiecie.

    Celem komisji będzie sprawdzenie, jakie mechanizmy i metody były stosowane, aby wywrzeć presję na konsulach, aby ci rozpatrywali wnioski poza kolejką, jak duży nacisk wywierało MSZ, aby były zawierane umowy z firmami zewnętrznymi, aby zwiększyć liczbę wydawanych wiz.

    (Głos z sali: To trzeba wyjaśnić, który minister...)

    Bilet lotniczy, zezwolenie na pracę, ubezpieczenie - taki pakiet u pośrednika za załatwienie wizy to koszt 20 tys. zł.

    (Głos z sali: Skąd pani wie?)

    W skali globalnej agencje czerpały z tego miliardowe zyski. Celem komisji będzie też odkłamanie waszej, PiS-owskiej narracji o tym, że jest to mała aferka, zaledwie kilkaset przypadków. Początkowo MSZ w ogóle zaprzeczało istnieniu tej afery, tymczasem mówimy tu o setkach tysięcy osób.

    Przeprowadzono dziennikarskie śledztwo, które pokazało, że szef MSZ wiedział o tych problemach, bo już wcześniej otrzymywał niepokojące raporty. Kiedy kolejny konsul odmawiał wykonania zleceń i informował o ryzyku korupcji, nikt z rządu nie reagował. Informacje medialne oraz dokumenty, które w ramach kontroli poselskich ujawnili m.in. politycy koalicji, świadczyły o szeroko zakrojonym procederze handlu wizami. Wizy w Afryce kupowano np. na straganach przed polskimi ambasadami.

    (Głos z sali: To jest nieprawda, pani poseł.)

    Najbardziej zdumiewająca jest historia filmowców Wawrzyka. Obywatele Indii, którzy udawali ekipy z Bollywood, przyjechali do Polski, aby skończyć w Meksyku, próbując dostać się do Stanów. To amerykańskie służby ostrzegły polskie władze o kanale przerzutowym stworzonym przez was. Chcemy ujawnić metodę ekipy Wawrzyka, jak działała ta ekipa, jakie legendy wykorzystywała do przerzucania swoich klientów do Polski.

    Szanowni Państwo! Były rząd PiS rękoma m.in. ministra Wawrzyka naraził na niebezpieczeństwo miliony Polaków, prowadząc nastawiony na prywatny zysk proceder handlu wizami Rzeczypospolitej Polskiej. Ten mechanizm został wprowadzony przy okazji ustaw COVID-owych.

    W ten sposób urzędnik w Warszawie mógł podjąć decyzję w sprawie osoby, której nie widział na oczy - ani u siebie w urzędzie, ani w kinie, oglądając filmy Bollywood. MSZ kompletnie odpuściło kontrolę nad tym, komu wydawane były pozwolenia na wjazd do Polski - i to jest skandal.

    Szanowni Państwo! Komisja zbada nieprawidłowości, jakie miały miejsce w tym czasie. Trzeba ustalić liczbę osób, które trafiły do Polski w wyniku tych nadużyć, oraz skontrolować umowy dotyczące pośrednictwa wizowego zawierane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Te osoby, którym wydano wizy, powinny zostać dokładnie sprawdzone, bo mogą stanowić zagrożenie.

    Komisja jest niezbędna (Dzwonek), aby ustalić, kto poza panami Wawrzykiem i Rauem był zaangażowany w ten proceder. Komisja ustali, jaka była skala sprzedawanych wiz, jak wyglądał przestępczy mechanizm utworzony do handlu wizami...

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Bardzo dziękuję, pani poseł.

    Poseł Aleksandra Leo:

    ...na masową i międzynarodową skalę. I na koniec: poza kwestią formalnej odpowiedzialności pozostaje kwestia politycznej odpowiedzialności, którą poniesiecie z rąk wyborców, takiej, jaką ponieśliście 15 października, bo raz już was ocenili. Nasi obywatele zasługują na to, aby aferę wyjaśnić. Bardzo dziękuję. (Oklaski.)

    (Głos z sali: Wystarczy tego.)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.