Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (druk nr 33).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Właśnie, dlaczego jest tak źle, skoro było tak dobrze? W Polsce rządzonej przez PiS przez 8 lat obywatele musieli brać sprawy we własne ręce i walczyć o swoje prawa. Ten projekt ustawy jest tego wyraźnym przykładem.
Pani Minister! Opowiada pani te slogany, to jest niewiarygodne. To wstyd dla państwa i waszych ministrów zdrowia, że zlekceważono środowisko pielęgniarskie, wstrzymując procedowanie nad projektem ustawy obywatelskiej, który pani Krystyna Ptok przedstawiła w czasie poprzedniej kadencji Sejmu. Prace nad nim nie zostały dokończone. Wy po prostu, zwyczajnie nie chcieliście dokończyć tej ustawy.
Widać wyraźnie, że chaos płacowy w ochronie zdrowia obrazuje stan państwa po 8 latach rządów pod sztandarem tzw. dobrej zmiany. Poszkodowana grupa pielęgniarek to osoby, które na skutek złej ustawy o płacach doświadczają upokorzenia i odarcia z godności zawodowej. Sądy przyznają tym pielęgniarkom i położnym odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu, a te kwoty są pokaźne. Dziwią mnie te wasze uśmieszki na twarzach. To pokazuje jaka jest skala problemu.
(Głos z sali: Gdzie pani uśmieszki widzi?)
Problem trzeba rozwiązać systemowo, bo pielęgniarki zasługują na dobrą płacę i godne traktowanie.
Składam wyrazy szacunku i uznania dla wszystkich pielęgniarek, położnych i pracowników służby zdrowia za pracę, za trud i wysiłek, jaki wkładacie w ochronę zdrowia. Dziękuję bardzo. (Oklaski)