Poseł Piotr Kaleta - Wystąpienie z dnia 22 listopada 2023 roku.

Stenogram

13. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (druk nr 31).

Poseł Piotr Kaleta:

    Bardzo dziękuję.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam wrażenie, że jednak jest to debata obłudy. Proszę państwa, chciałbym może po kolei przynajmniej przez te 2 minuty spróbować to w jakiś sposób udowodnić. Jedna z pań posłanek zadała tutaj takie pytanie: Gdyby zadać pytanie, czy każdy człowiek ma prawo do szczęścia? Jaki byłby krzyk w tej Izbie? Pewnie tak. To ja postawię takie pytanie: A czy każdy człowiek ma prawo do życia? Niech to będzie pytanie retoryczne.

    Poseł Rutnicki bardzo ładnie mówił tutaj o tym, że jest szczęśliwy, że jest ojcem. Ja również jestem szczęśliwy. Pewnie wszyscy z państwa, którzy są ojcami i są rodzicami, są szczęśliwi. A co mówił niejaki Donald Tusk? Mówił o udręce. Kolejna kwestia dotycząca obłudy.

    (Głos z sali: Jak można tak kłamać.)

    Proszę państwa, ja... To, co słyszałem z ust jednego z panów posłów, ale także z ust pani poseł Karoliny: że Prawo i Sprawiedliwość to rak. Proszę państwa, in vitro nie jest rakiem. Każdy człowiek, który żyje, który począł się, zasługuje na szacunek, zasługuje na prawo do życia, bo to jest pierwsze i najbardziej podstawowe prawo człowieka, prawo do życia.

    Proszę państwa, pani Nowacka mówiła tutaj o tym, żeby przepraszać dzieci, które są poczęte z in vitro. A za co my mamy przepraszać? Nikt nigdy tym dzieciom nie ubliżał.

    (Poseł Katarzyna Maria Piekarska: Za HiT, proszę pana. Za HiT.)

    Zawsze traktowaliśmy i stawialiśmy sprawę jasno: prawo do życia jest prawem człowieka, także dziecka.

    Proszę państwa, kolejna kwestia, z powodu której byłem tutaj zdumiony. Wypowiedź Kosiniaka-Kamysza, pana prezesa Kosiniaka-Kamysza, który mówił o tym, że to była władza okrutna. A jaka była władza, która podnosiła wiek emerytalny? I wy macie dzisiaj czelność mówić oto, że jakaś władza jest okrutna bądź nie. Nie pamiętacie tego, co wy robiliście?

    (Głos z sali: Co ma piernik do wiatraka?)

    Proszę państwa, jedna z posłanek mówiła coś takiego, że 30 sekund w poprzedniej kadencji było, teraz jest 2 minuty, mówiła o sobie chyba: farciara. Proszę państwa (Dzwonek), czasami lepiej mówić przez 30 sekund i mieć coś do powiedzenia, niż mówić przez 2 minuty i opowiadać głupoty. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    Proszę państwa, kolejna kwestia. Bartosz Arłukowicz mówił tutaj coś o Nagrodach Nobla. Byłbym bardzo ostrożny, jeśli chodzi o kwestie dotyczące przyznawania, tzn. mówienia o przyznawaniu Nagrody Nobla, a także jej oceny.

    (Głos z sali: Właśnie.)

    Proszę państwa, mówiliście o czymś takim, że porażką poprzedników, czyli nas, było to, że nie dawaliśmy szansy na urodzenie dzieci. Proszę państwa, waszą porażką było to, co zostało zniesione, było to, że dzieci odbieraliście rodzicom z powodu ubóstwa. To był skandal.

    (Głos z sali: Co?)

    (Poseł Katarzyna Maria Piekarska: Co pan opowiada za głupoty?)

    Wicemarszałek Dorota Niedziela:

    Panie pośle, proszę zmierzać do puenty.

    Poseł Piotr Kaleta:

    Dzisiejsza debata jest debatą obłudy. Nikt z Prawa i Sprawiedliwości nie jest przeciwko in vitro. Jesteśmy za życiem. Dziękuję bardzo. (Oklaski)