Zgłoś uwagi

Poseł Szymon Szynkowski vel Sęk - Wystąpienie z dnia 14 listopada 2023 roku.

Wybór posłów-członków Krajowej Rady Sądownictwa
23 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

7. punkt porządku dziennego:

Wybór posłów-członków Krajowej Rady Sądownictwa (druki nr 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 i 19).

Minister do Spraw Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Myślę, że zgodzimy się z tym wszyscy, że kandydatami do Krajowej Rady Sądownictwa, którą - jak już wspominano państwu wcześniej - nazywaliście neo-KRS, a która teraz nagle uzdrowiła się dzięki obecności państwa w większej liczbie na tej sali w nowej kadencji, powinny być osoby o nieposzlakowanej opinii. Niewątpliwie kandydatem nie powinna być zatem osoba, która regularnie posługuje się nieprawdą w życiu publicznym.

    Dlatego chciałbym wskazać, że w mojej opinii kryteriów nie spełnia pod tym względem pani poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz. (Oklaski) I wskażę tutaj przykład, jeśli państwo pozwolicie, wynikający wprost z moich doświadczeń, kompetencji. Mieliśmy w ostatnich dniach na posiedzeniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej okazję przesłuchiwać kandydatów do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Unii Europejskiej. Podczas tego przesłuchania kandydatów - dwójki profesorów o niezwykle wysokich kompetencjach, jednej pani doktor, pani poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz, która nie jest członkiem tej komisji, ale korzystała z prawa do obecności, a także zadawania pytań na tym posiedzeniu komisji, kilkukrotnie posłużyła się w stosunku do tych kandydatów oskarżeniami, zarzutami o charakterze nieprawdziwym. Zaraz wykażę, że jest to prawda. Pierwszy z brzegu przykład to fakt zaatakowania rodziny jednej z kandydatek.

    (Głos z sali: Hańba!)

    Pani poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz uznała, że trzeba zaatakować męża jednej z kandydatek, mówiąc, że jest neosędzią. Pomijam fakt tego nazewnictwa, używania członu ˝neo˝, który stanowi niezwykły przedmiot ulubienia pani poseł, bo okazało się, że jest on sędzią od kilkunastu lat, że jest to po prostu nieprawdziwy zarzut. To się okazało jeszcze w trakcie posiedzenia komisji. Następnie pani poseł powiedziała innej z kandydatek - pani profesor z dużym dorobkiem, pracującej od wielu lat w administracji publicznej, że awansowała ona i robiła karierę tylko za rządów Prawa i Sprawiedliwości, podczas gdy pani profesor zaczynała swoją karierę w administracji publicznej za rządów premiera Jerzego Buzka, później pracowała z panią minister Izabelą Jarugą-Nowacką. To nie przeszkodziło pani poseł postawić takiego zarzutu. Wreszcie, w ferworze stawiania nieprawdziwych zarzutów powiedziała, że Rada Ministrów, która zaakceptowała tych kandydatów, zamiast zajmować się budżetem zajmuje się kandydatami do organów Unii Europejskiej. Za chwilę okazało się, że Rada Ministrów na tym samym posiedzeniu zajmowała się również budżetem państwa.

    Pani poseł strzela więc oskarżeniami, nieprawdziwymi zarzutami, nie ma żadnych skrupułów, mogłaby postawić każdy zarzut każdej osobie. Nie są tu zatem spełnione warunki dotyczące posiadania nieposzlakowanej opinii. W mojej ocenie taka osoba nie powinna pełnić funkcji w Krajowej Radzie Sądownictwa. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.