Zgłoś uwagi
#dworczyk

Poseł Michał Paweł Dworczyk

Poseł Michał Paweł Dworczyk
Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość
Oceń posła
Ocena
3.6
Pozycja w rankingu:
197
Liczba głosów: 188
Sprawdź historię ocen
Informacje ogólne
Informacje Aktualności
Komisje sejmowe
ENM KFS
Zespoły parlamentarne
Dolnośląski ZP
Wróć do listy
Posłanka Monika Wielichowska - Wystąpienie z dnia 11 kwietnia 2024 roku.
P. 10. - Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny P. 11. - Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży P. 12. - Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży P. 13. - Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie
25 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

10., 11., 12. i 13. punkt porządku dziennego:


   10. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druk nr 176).
   11. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży (druk nr 177).
   12. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (druk nr 223).
   13. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie (druk nr 224).

Poseł Monika Wielichowska:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Drodzy Państwo! Kiedy wczoraj przygotowywałam się do tego wystąpienia o prawach kobiet, długo siedziałam przed pustą kartką papieru, bo nie mogłam zebrać myśli. Nie wiedziałam, od czego zacząć i na jakim aspekcie skupić swoje wystąpienie, na czym postawić większy akcent. Czy na opowiedzeniu o tym, czym jest wolność wyboru i świadome rodzicielstwo, czy może o hipokryzji, o zamykaniu oczu i udawaniu, że aborcji nie ma? A może jednak o heroizmie, do którego zmuszane są kobiety, choć żadna z nas nie ma obowiązku być bohaterką? I wtedy uświadomiłam sobie, że muszę opowiedzieć o wszystkim od samego początku, bo wiem, że wielu i wiele z was nie odrobiło lekcji o prawach kobiet. Bo przecież kobiety w Polsce wciąż są w bardzo niebezpiecznym momencie. Kobiety w Polsce nadal są uwięzione w strachu, w przymusie i w zakazach. Kobiety w Polsce nadal skazane są na podziemie aborcyjne, na pomoc jedynie organizacji pozarządowych i na pomoc samych siebie. Bo państwo zawodzi, bo politycy zabrali kobietom wolność: wolność, która niesie ze sobą możliwość wyboru; wolność, która niesie ze sobą możliwość podejmowania decyzji; wolność, która jest prawem do decydowania o sobie. A przecież wolność to niezależność i świadome rodzicielstwo, przecież ono właśnie jest wyborem. Jest możliwością podejmowania decyzji, swobodnym decydowaniem o posiadaniu dzieci, ich liczbie, a także planowaniem ich narodzin z uwzględnieniem możliwości stosowania środków zapobiegania ciąży, przerywania ciąży i procedur medycznie wspomaganej prokreacji.

    I jeszcze słowo o hipokrytach i hipokryzji. Twierdzenie, że zakaz aborcji rozwiązuje problem niechcianych ciąż to jak wyrzucenie nieopłaconego rachunku do kosza na śmieci, co ma sprawić, że zniknie zobowiązanie. Albo kiedy zamkniemy oczy i myślimy, że staliśmy się niewidzialni. Można też uznać, że woda w kranie nie jest mokra, można też mówić, że Kopernik się mylił i że to jednak Słońce kręci się wokół Ziemi. Jednak faktów to zmieni - aborcja była, jest i będzie, podziemie aborcyjne było, jest i będzie. Tylko hipokryci zamykają oczy i udają, że aborcji nie ma. Tylko hipokryci myślą, że zakazy i nakazy sprawią, że aborcji nie będzie. Aborcja jest.

    Kobieta z ciążą zostaje sama ze sobą. Ze swoimi rozterkami i wątpliwościami. Ze swoim sumieniem. Ale swoim, nie moim i nie waszym. Ze swoją moralnością. Ale nie moralnością moją i też nie moralnością waszą. Bo ostatecznie o losie ciąży, która pochodzi z gwałtu, ciąży, która jest embriopatologiczna, ciąży, która jest niechciana, i tak ona na końcu decyduje, ale jest to aborcja pozaustawowa, nielegalna, bez opieki lekarza i państwa. A przecież to możne być wasza córka, wasza żona, wasza siostra, wasza przyjaciółka. (Oklaski)

    Dlatego my, politycy i polityczki, musimy zrobić wszystko, by naprawić złe prawo. Musimy stanąć po stronie kobiety i zapewnić jej odpowiednie warunki do świadomego rodzicielstwa, poczucie bezpieczeństwa w trakcie ciąży i wsparcie, opiekę po urodzeniu dziecka, a nie trwać w dalszym dręczeniu, w dalszym straszeniu i w dalszym upokarzaniu. Aparat państwowy, państwo musi zapewnić kobietom wiedzę, dostęp do nowoczesnej medycyny, edukacji seksualnej, opieki medycznej, opieki psychologicznej i wsparcia finansowego, ale przede wszystkim do niezależności, czyli wolności wyboru. Kobiety, które przez 8 lat walczyły o swoje prawa, które były poniżane, które były bite pałkami teleskopowymi i traktowane gazem, które dziś z uwagą wsłuchują się w naszą debatę, nie oczekują niczego więcej niż wsparcia państwa i prawa do wyboru. My już mamy dość słuchania o waszych poglądach, my mamy dość słuchania o waszych światopoglądach. Zostawcie nas, nasze sumienia i decyzje w spokoju. Nie wchodźcie w buciorach do naszego życia. Aborcja nie jest kwestią poglądów, aborcja nie jest kwestią światopoglądową.

    Dziś rozmawiamy o prawach kobiet, ale praw kobiet przecież się nie negocjuje, praw kobiet nie zapisuje się też w żadnej umowie koalicyjnej, praw kobiet nie poddaje się pod referendum. Prawa człowieka są zapisane w konstytucji. (Oklaski) Prawo do decydowania o sobie, o swoim ciele jest fundamentalne. Każda osoba powinna mieć prawo do podejmowania decyzji dotyczących swojego zdrowia i swojej przyszłości. Ograniczanie tego prawa jest wyrazem braku poszanowania godności i autonomii każdego człowieka. I nikt nikomu nie może narzucać swoich poglądów. Nikt nie może narzucać konsekwencji swoich poglądów innym, bo ludzie są różni, mają różne światopoglądy i chcą o sobie decydować. Nikt z nas nie ma do tego prawa.

    I jeszcze heroizm. Obowiązujące prawo w Polsce zmusza kobiety do heroizmu. Dziś w Polsce ciążę prowadzą prokurator, polityk i ksiądz. Dziś ciążę w Polsce prowadzą ideologia, zabobony i religia. W 2016 r. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że będą dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię i było okrutnym początkiem. Czarę goryczy przelał wyrok Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. I to, co się wydarzyło, jest czarnym scenariuszem, który właśnie się cały czas realizuje. To był impuls do działania polityków PiS-u, Konfederacji i ultrakonserwatywnych fundamentalistów, dla których najważniejsze to urodzić. Nieważne, czy dziecko z gwałtu, czy dziecko z niepełnosprawnością, która zakończy jego życie w cierpieniach, nie ważne, czy płód jest martwy i czy przy okazji trudnego porodu umrze matka. Najważniejsze to urodzić. Scenariusz, o którym mówię jest scenariuszem dramatycznego filmu opartego na faktach, w którym dochodzi do rzeczywistych tragedii, bo umierają młode kobiety.

    To nie może dłużej trwać. Chcemy, aby w Polsce były przestrzegane prawa człowieka. Chcemy mieć takie sama prawa, jak niemal wszystkie Europejki. Chcemy decydować o swoim ciele, o swoim zdrowiu i o swoim życiu. Czas pójść do przodu. Czas na szacunek dla kobiet i ich praw. Czas na przestrzeganie zasad równości, wolności i godności dla wszystkich. To nasze wspólne zadanie. Polska powinna dołączyć do wszystkich innych europejskich krajów, w których prawa kobiet są szanowane i chronione. Tylko kobieta i lekarz powinni decydować o przebiegu ciąży.

    Dziś jesteśmy w demograficznym kryzysie. Polki nie chcą rodzić dzieci w Polsce, która nie jest dla nich bezpieczna pod żadnym względem. Mówią: boję się być w ciąży, bo dziewczyny w moim wieku umierają. Umarły pan Iza, pani Agnieszka, pani Marta, pani Dorota. Dlatego Koalicja Obywatelska przygotowała i przedstawia projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie. Zakaz aborcji w Polsce to restrykcyjne prawo, które zagraża zdrowiu, życiu i bezpieczeństwu kobiet, a nasz projekt, projekt Koalicji Obywatelskiej, przywraca kobietom wolność wyboru, przywraca kobietom godność, przywraca kobietom podmiotowość. Zakłada możliwość bezpiecznego i bezpłatnego przerywania ciąży do 12 tygodnia jej trwania oraz po 12 tygodniu w określonych okolicznościach. Aborcja musi być bezpieczna, aborcja musi być legalna. Aborcja musi być dostępna, a kobieta musi być bezpieczna. Dziękuję. (Oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Oceń posła
Ocena
3.6
Pozycja w rankingu:
197
Liczba głosów: 188
Sprawdź historię ocen
Zobacz pełne profile z okręgu 2 Wałbrzych
Posłanka Monika Wielichowska
Posłanka Monika Wielichowska
Poseł Ireneusz Zyska
Poseł Ireneusz Zyska
Zobacz pełne profile z okręgu 2 Wałbrzych
Posłanka Monika Wielichowska
Posłanka Monika Wielichowska
Poseł Ireneusz Zyska
Poseł Ireneusz Zyska
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.