Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo farmaceutyczne (druki nr 185 i 197).
Dziękuję bardzo.
Czuję się troszeczkę onieśmielony, bo w życiu nie słyszałem tylu ekspertów medycznych. Tyle kwestii padło na tej sali, ale nie będę o tym mówił.
O charakterystyce produktu leczniczego świadczy pewien dokument. Jest to bardzo poważny dokument, jest to dokument dostępny w wielu źródłach. Nikt z państwa go tutaj nie przytoczył. Ma on wiele tomów i przebrnięcie przez niego jest niemożliwe nawet dla takiego fachowca jak pan przewodniczący komisji Arłukowicz. Tam są wskazania, przeciwskazania. To jest pierwsza kwestia. Nie o tym chciałem mówić.
Decyzją Sejmu jest to, czy przyjmujemy coś jako lek OTC, czy też przyjmujemy coś jako lek wypisywany bez recepty, czyli lek OTC, ale z ograniczeniami. Teraz wypowiem się jako legalista. Normalnie żeby mieć prawo jazdy, trzeba mieć ukończony określony wiek. Jedno jest pewne - druga zmiana w art. 1, pani minister, jest niekonstytucyjna. Nie można czegoś ograniczać ani dopuszczać (Dzwonek) na podstawie rozporządzenia. To bardzo ważna sprawa dotycząca wszystkich. Od tego jest ustawa. Albo podarujcie sobie zmianę drugą w art. 1 i wtedy mówmy o tym jak o każdym leku, albo tak jak w każdej ustawie wpiszcie, że jest dopuszczony do sprzedaży bez recepty powyżej 18 roku życia.
Co do spraw światopoglądowych, to pewnie nikogo tutaj nie przekonam, a co do spraw merytorycznych, to swoją wiedzę zachowam dla siebie, bo to jest temat na całkiem inną dyskusję. Dziękuję bardzo. (Oklaski)