Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Występuję tutaj ze sprostowaniem, ponieważ pan minister zarzucił mi, że śmieję się, gdy on porusza bardzo poważne kwestie szalejącej bakteriozy ziemniaka i ograniczenia polskim rolnikom możliwości eksportowania ziemniaków do innych krajów Unii Europejskiej. Chciałbym sprostować: Śmiałem się, panie ministrze, bo ostatnie pół godziny przypomniało mi, że - jak mówił klasyk - polityka to jest show-biznes dla brzydkich ludzi. To, co się tutaj dzieje: Janusz Kowalski pouczający nas (Dzwonek), żeby się nie lansować tylko pracować, wszystkie inne wypowiedzi są tylko potwierdzeniem tej tezy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)