Zgłoś uwagi

Poseł Paweł Śliz - Wystąpienie z dnia 16 stycznia 2024 roku.

P. 7. - Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.
44 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

7. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r. (druki nr 57 i 79).

Poseł Paweł Śliz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Podstawą demokratycznego społeczeństwa jest zaufanie, jakim to społeczeństwo darzy władzę, którą wybiera. Tak naprawdę to zaufanie ma odnosić się nie tylko do kwestii rządzenia, ale ma ono opierać się także na poszanowaniu nienaruszalnych praw i swobód obywatelskich przez władzę państwową, praw, które w sposób jasny i dosadny ustanawia polska konstytucja, a także szereg norm prawa międzynarodowego.

    Duże wątpliwości w tej kwestii budzi postępowanie poprzedniego rządu w kontekście wykorzystywania przez ten rząd służącego do inwigilacji systemu Pegasus, systemu, który powinien być narzędziem do zwalczania najcięższej zorganizowanej przestępczości, do zwalczania zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa, systemu, którego zasady wykorzystywania przez polski wymiar sprawiedliwości powinny być transparentne, ale przede wszystkim bardzo ściśle kontrolowane, tak aby unikać wszelkich nadużyć. Wynika to przecież także z orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który jasno stwierdził, że wszelka inwigilacja musi się odbywać przede wszystkim zgodnie z prawem, służyć uzasadnionemu celowi, być konieczna i proporcjonalna.

    Z tych doniesień, które mamy przede wszystkim z takich instytucji jak Citizen Lab czy Amnesty Tech, oraz z informacji przekazywanych przez dziennikarzy śledczych, wiemy, że poprzedni rząd używał Pegasusa w sposób karygodny chociażby do inwigilowania polityków, do inwigilowania demokratycznej opozycji, do inwigilowania urzędników, do inwigilowania prokuratorów, do inwigilowania dziennikarzy, do inwigilowania zwykłych obywateli, których z jakiegoś powodu PiS uznał za niebezpiecznych, ale nie za przestępców, tylko za niebezpiecznych dla swojej formacji politycznej.

    Rzeczą oczywistą jest, że państwo musi mieć możliwość stosowania przez organy ścigania systemów inwigilacyjnych, a także możliwość kontroli operacyjnej, ale to ma być w celu pozyskania dowodów i informacji, które umożliwią skazanie sprawców tych przestępstw czy ewentualnie doprowadzą do zapobieżenia popełnieniu kolejnych przestępstw.

    Nie można zapomnieć, że każda, ale to każda każdorazowa kontrola musi być dokonywana na podstawie i w granicach prawa powszechnie obowiązującego. Chciałbym tylko przypomnieć, że takie granice są wyznaczone przez polski system, przez polski wymiar sprawiedliwości. Przecież to jest Kodeks postępowania karnego, to jest ustawa o Policji. Są to dokumenty, które powinniście znać i w ich oparciu stosować tak naprawdę tę inwigilację.

    Kodeks postępowania karnego wskazuje nie tylko na sposób prowadzenia czynności operacyjnych, ale przede wszystkim ustanawia procedurę wszczęcia i kontrolowania takich działań. Art. 237 kodeksu postępowania i następne przewiduje przede wszystkim nadzór sądu nad taką kontrolą w trybie ex ante w postaci wyrażenia przez sąd zgody na stosowanie kontroli przed jej rozpoczęciem. Ta kontrola ex post ma być wyjątkiem od reguły. Jest to konstrukcja konieczna, ponieważ jeżeli nadajemy organowi państwowemu możliwość ograniczenia podstawowych praw jednostki, to musi się on zapoznać ze zgromadzonym materiałem dowodowym i ocenić, czy takie ograniczenie jest rzeczywiście konieczne w tej konkretnej sytuacji.

    Gdzie były te procedury, gdy funkcjonariusze partii rządzącej decydowali o tym, kiedy, jak i gdzie mogą sobie podsłuchiwać, inwigilować czy przeglądać cudze telefony, komputery czy maile? Gdzie było poszanowanie prawa i wartości demokratycznego państwa, gdy politycy związani z obozem rządzącym, poprzednim obozem rządzącym niczym tak naprawdę rzymscy konsulowie wskazywali skinieniem palca swoim funkcjonariuszom służb czy prokuratorom, kogo i jak mają inwigilować, traktując niestety, ale naprawdę niestety, przy tym Kodeks postępowania karnego jak niepotrzebną instrukcję. Bo i po co stosować się do tych przepisów, jak można to zrobić po prostu po swojemu. Otóż właśnie nie można. I od tego jest ta komisja. Prawo jest prawem i należy się do niego stosować w każdej sytuacji, ale zwłaszcza gdy się jest ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym czy ministrem spraw wewnętrznych i administracji.

    To rodzi też bardzo liczne, kolejne pytania: Jak uzyskaliście podsłuch, jeśli chodzi o czynnego adwokata, który prowadził szereg innych spraw, które były objęte tajemnicą adwokacką, obrończą? Jak uzyskaliście podsłuch dla pani prokurator? Jak uzyskaliście podsłuch dla zwykłego działacza społecznego? Powiedzieliście sądowi, kim oni są i dla jakich celów tego używacie? Zapewniam was, że nie. Ta komisja bardzo szczegółowo to zbada i odpowie na te pytania.

    Chciałbym je wam zadać, państwu zadać, poprzedniemu rządowi, ale niestety podejrzewam, że nawet wy nie znacie odpowiedzi na to. Bo właśnie ci panowie, którzy za to odpowiadali, nie tylko nie mówili tego sądowi, ale i wam tego nie mówili, ponieważ uważali, że jest to niepotrzebne. Ale ta komisja dojdzie i odpowie na te pytania.

    Ta komisja odpowie także na jeszcze jedną, bardzo istotną kwestię. Z jakich pieniędzy to zostało tak naprawdę kupione? Kto podejmował decyzje? Czy one były zgodne z prawem? Czy Centralne Biuro Antykorupcyjne miało do tego uprawnienia, żeby te kwoty, które są zabierane do funduszu, mogły być wykorzystane na zakup tego urządzenia? Właśnie nie mogły być. I ta komisja to zbada, bardzo dogłębnie. Zbada także, czy... Jeśli chodzi o to, co wyście zrobili, to oddaliście możliwość weryfikacji służbom innego kraju to, co wy podsłuchujecie. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że zasłaniacie się postanowieniami sądu i mówicie: wszystko było lege artis. A założę się, że nikt z państwa po tej prawej stronie nie ma zielonego pojęcia, jak wyglądały wnioski w tych sprawach.

    (Poseł Marcin Porzucek: A pan ma?)

    Ja z mojego doświadczenia życiowego, panie pośle, tak. Mam doświadczenie życiowe jako adwokat i wiem, jak takie wnioski wyglądają.

    (Poseł Piotr Kaleta: To był pan podsłuchiwany?)

    I nie dam się zmanipulować i podburzyć teraz panu posłowi.

    Szanowni Państwo! Ta komisja jest bardzo potrzebna, żeby obywatelowi odpowiedzieć na pytania i pokazać, jak wielkie nieprawidłowości mieliście państwo w tym postępowaniu.

    Zwrócę uwagę na jeszcze jeden aspekt. Sądy przede wszystkim nie wiedziały jednej najważniejszej rzeczy, że wy używacie Pegasusa. Pegasusa, czyli urządzenia, które może inwigilować telefony, podsłuchiwać prywatne rozmowy w miejscu zamieszkania, w sypialni, w domu, w kuchni. A to nie o to chodzi. Sądy mają tylko taką informację, że istnieje potrzeba dokonywania podsłuchów rozmów. A wyście mieli permanentny stały podsłuch. Nie tędy droga.

    Dlatego Polska 2050 będzie rekomendować głosowanie za przyjęciem tej uchwały. Dziękuję. (Oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.