Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2024 (druk nr 125).
Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Poprzedni rząd zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie, bo po pierwsze, dał mało czasu na przygotowanie budżetu, nie udostępnił szczegółów tego budżetu, zaplanował rekordowy deficyt i rozdmuchał wydatki.
(Głos z sali: A wy jeszcze większy.)
Tak naprawdę to zostawił finanse w fatalnym stanie. I dobrze, że pan minister znalazł rozwiązanie, chociaż tego czasu było mało. Ale aż prosi się, aby przypomnieć marnowanie pieniędzy na waszą partyjną telewizję, na niedoszłą budowę elektrowni w Ostrołęce, na blok energetyczny w Turowie, na przekop Mierzei Wiślanej czy wydatki spółki CPK.
(Poseł Sylwester Tułajew: Ile teraz jest zapisane na telewizję?)
Tak naprawdę ta lista marnotrawionych pieniędzy jest bardzo długa. Ale chciałbym zapytać o kwestię związaną z samorządami. Wspomniał pan minister o zwiększeniu subwencji oświatowej, i dobrze, bo samorządy od lat alarmują, że dokłada się im zadań, ale w ślad za tym nie idą środki na ich realizację. Kiedy możemy się spodziewać rozwiązań systemowych, które przywrócą samorządom stabilność finansową, a przez to zwiększą ich perspektywę rozwoju? Dziękuję. (Oklaski)