Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2024 (druk nr 125).
Dziękuję, panie marszałku.
Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Po wygranych przez demokratyczne siły wyborach przedstawmy fotografię sytuacji: stan zero. W latach 2015-2022 w rankingu korupcji Transparency International Polska spadła z 29. miejsca na 45.
(Poseł Anna Kwiecień: Mafie VAT-owskie.)
Klimat inwestycyjny, poziom korupcji jak na poziomie krajów trzeciego świata. W rankingu Prosperity Index, rankingu dobrobytu, spadliśmy z 29. miejsca na miejsce 37., a przecież PiS mówił, że Polska to kraj mlekiem i miodem płynący. W rankingu wolności prasy lecimy dramatycznie w dół: z miejsca 18. na 57. - w okolice Rosji i Białorusi.
(Głos z sali: Macie media.)
W Europejskim Konsumenckim Indeksie Zdrowia spadliśmy z 27. na 32. miejsce. W indeksie swobód obywatelskich z 49. miejsca spadliśmy na miejsce 55. I wreszcie, w rankingu wolności gospodarczej od 2015 do 2020 r. spadliśmy z 42. na 77. miejsce.
Można tak długo wymieniać. Co indeks, to spadek Polski. Te spadki przekładają się na codzienne życie Polek i Polaków, na codzienne życie przedsiębiorców. Na codzienne życie nas wszystkich.
Dług publiczny liczony według metodologii unijnej wzrósł w latach 2015-2022 o 64%. To jest 16 tys. na każdą Polkę i każdego Polaka, musicie o tym pamiętać.
(Poseł Teresa Pamuła: Podwyższyliście teraz.)
Klimat dla przedsiębiorczości w ostatnich latach się pogarsza, inwestycje firm stoją na dramatycznie niskim poziomie. To wszystko jest świadectwem dramatycznego spadku zaufania państwa do biznesu, do ludzi biznesu, do ludzi pracy. To wy zrobiliście i będziemy o tym pamiętać. My to wzajemne zaufanie krok po kroku poprawimy.
Państwo PiS zabiło wzajemne zaufanie, zarżnęło ducha przedsiębiorczości i wolność gospodarczą. Wyciskaliście pieniądze z ludzi pracy i biznesu jak cytryny, doiliście ich, doiliście państwo, doiliście spółki Skarbu Państwa. Ten czas na szczęście się skończył. Wszystko po was naprawimy i rozliczymy.
Jeszcze jedno, panie marszałku. Elektrownia w Ostrołęce. Sprawdzimy, zbadamy i rozliczymy tych, którzy tam po prostu nakradli. Dziękuję bardzo. (Oklaski)