Przedstawiony przez Prezydium Sejmu projekt uchwały w sprawie uczczenia 100. rocznicy urodzin Marszałka Sejmu I kadencji Wiesława Chrzanowskiego (druk nr 122).
Panie marszałku, bo jest dwóch Kaletów w Sejmie.
Marszałek:
Aaa... Okej, dobrze. To już teraz będę pamiętał. Ale moje myśli biegną nieodmiennie w stronę pana Piotra Kalety.
(Poseł Piotr Kaleta: Przepraszam, ale nie mogę się zrewanżować.)
Rozumiem. Uczucie nieodwzajemnione boli, jak powiedział mi kiedyś wasz przedstawiciel poseł Marek Suski. (Wesołość na sali)
Bardzo proszę.
Poseł Sebastian Kaleta:
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Od kilkunastu dni jesteśmy świadkami bezprecedensowego łamania w Polsce prawa, konstytucji, ustaw, łamania zasad naszego ustroju.
(Głos z sali: Uuu...)
(Głos z sali: Obrońcy!)
(Poseł Mirosław Suchoń: Od 8 lat.)
Zaczęliście od afery wiatrakowej, teraz uchwałami chcecie niszczyć konstytucję oraz ustawy, przed końcem kadencji odwołujecie szefów służb czy członków Krajowej Rady Prokuratorów. Pan Bodnar chce dyktować wyroki sędziom.
(Głos z sali: Spałeś na krześle?)
Niestety byliście totalną opozycją, chcecie być, już dzisiaj jesteście totalną władzą.
Ale dzisiaj chcecie procedować nad kolejnym z takich bezprawnych dokumentów - uchwałą, która ma naruszać niezawisłość sędziowską, niszczyć powołania sędziowskie. Macie to czynić w obecności pani Jourovej. Czasy, w których polskiemu parlamentowi dyktowano prawo czy inne dokumenty pod butem obcych ambasadorów, były i są bardzo źle wspominane (Dzwonek) przez polską historię.
(Poseł Jakub Rutnicki: Czas minął, proszę pana.)
Dlatego, panie marszałku, wnoszę o przerwę i skreślenie tego punktu z porządku obrad, by tej smutnej historii Polski nie powtarzano dzisiaj. (Oklaski)