Oświadczenia.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mój dom murem podzielony, zza zasłony obserwuję obie strony - chyba każdy ma takie wrażenie po dzisiejszym Sejmie. Dziś nie ma większej wartości, większego wyzwania w Polsce niż pojednanie. Kłamstwo i nienawiść sączone przez lata stały się w naszym kraju codziennością i nową normalnością. To one zniszczyły zaufanie w republikę i podzieliły nawet nasze rodziny. Obrócenie demokracji w tyranię większości jest zaprzeczeniem podstawowej idei Rzeczypospolitej, która mówi, że jest ona dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Rzeczpospolita jest wspólnotą.
Kiedy miałem 5 lat pewien człowiek powiedział: Solidarność - to znaczy jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. (Dzwonek) A więc nigdy jeden przeciw drugiemu, jedni przeciw drugim.
Panie i Panowie Posłowie! Rodacy! Dość kłótni, dość kłótni i do przodu. Dziękuję. (Oklaski)