Poseł Marcin Skonieczka - Wystąpienie z dnia 07 grudnia 2023 roku.

Stenogram

32. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego (druki nr 58 i 78).

Poseł Marcin Skonieczka:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Wybory kopertowe są dla mnie jaskrawym przykładem nadużywania władzy przez Zjednoczoną Prawicę. Komisja śledcza w tej sprawie jest potrzebna, żeby wyjaśnić przede wszystkim dwie kwestie. Po pierwsze, kto odpowiada za wydanie co najmniej 56 mln zł na wybory kopertowe, które się nie odbyły. W tym zakresie powoływanie się przez PiS na pandemię koronawirusa jest tylko sytuacją mydlenia oczu opinii publicznej, bo to nie COVID uniemożliwił przeprowadzenie wyborów, ale brak odpowiednich przepisów prawa. Przypomnę, że ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na prezydenta zarządzonych w 2020 r. ukazała się w Dzienniku Ustaw dopiero 8 maja, czyli 2 dni przed planowanym terminem wyborów. Świadczy to jednoznacznie, że wszystkie działania podjęte przez władze ówczesne przed wejściem w życie tej ustawy z oczywistych względów były bezprawne i wszystkie osoby, które podejmowały decyzje i wydawały pieniądze, muszą zostać rozliczone. Tak jak mówił tutaj poseł Romowicz, art. 7 polskiej konstytucji mówi wprost: organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. W konstytucji nie ma zapisu, że PiS może podejmować działania i wydatkować środki przed wejściem w życie ustaw. Zresztą pan poseł Czarnek sam przyznał, że wydatki na wybory kopertowe były bezcelowe, to padło w jego wypowiedzi. Mówił też o tym, że czyta konstytucję. Szkoda tylko, że robi to bez zrozumienia.

    Druga kwestia, która wymaga wyjaśnienia, to kwestia nacisków, które były prowadzone na samorządy w celu ujawnienia, przekazania danych osobowych ze spisu wyborców. Te naciski miały zmusić burmistrzów, wójtów, prezydentów do bezprawnego przekazania danych z rejestrów wyborców i dzisiaj wiemy, tak jak samorządowcy od początku mówili, że te naciski były bezprawne, a to, co zrobiły samorządy, które przekazały dane, również było bez podstawy prawnej. I te naciski były wywierane przez polityków Zjednoczonej Prawicy, przez przedstawicieli rządu, przez wojewodów, a także przez media publiczne. I był to dla mnie pierwszy przykład w mojej 13-letniej pracy w samorządzie, kiedy władza centralna zmuszała do złamania prawa władze lokalne. (Oklaski)

    Mimo ogromnej presji władz centralnych niezależne samorządy w większości postąpiły zgodnie z prawem i tych danych oczywiście nie udostępniły. Dziś wiemy, kto mówił prawdę, dziś wiemy, że kłamał pan premier Mateusz Morawiecki, kłamali jego podwładni, kłamały media publiczne. Dlatego w imieniu Klubu Parlamentarnego Polska 2050 - Trzecia Droga, w pełni popieramy tę komisję i te poprawki, które były zgłoszone.

    Jeszcze jedna rzecz. Pan poseł Czarnek mówił o tym, że Zjednoczona Prawica ma wielkie zasługi w edukacji opozycji demokratycznej. Natomiast panie ministrze, dla mnie jest pan słabym nauczycielem, ponieważ jest też pan słabym ministrem edukacji. (Oklaski) Przepraszam: był pan słabym ministrem edukacji, co potwierdziły wczorajsze wyniki badań uczniów PISA. Zanotowaliśmy spadki we wszystkich kategoriach. I to są prawdziwe efekty złej pracy pana ministra. Dziękuję bardzo za uwagę. (Oklaski)