Poseł Tadeusz Tomaszewski - Wystąpienie z dnia 06 grudnia 2023 roku.

Stenogram

31. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydium Sejmu projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 77).

Poseł Tadeusz Tomaszewski:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! To miejsce to serce polskiej demokracji, więc spory, debata i poszukiwanie jak najlepszych rozwiązań są naturalne. Jest też jednak miejsce i czas na podejmowanie decyzji. Poprawki przedstawione przez Prezydium Sejmu zmierzają do tego, żeby sprawnie podejmować decyzje po wyczerpaniu procedury przewidzianej w regulaminie Sejmu.

    Pan poseł Kazimierz Smoliński wspomniał o tym, że po przyjęciu poprawek Prawa i Sprawiedliwości na tę salę wróci demokracja, będzie dzięki temu obowiązywała, czyli można powiedzieć tak: przez 8 lat nie było demokracji na tej sali i czekaliśmy na poprawki Prawa i Sprawiedliwości, żeby uzdrowić funkcjonowanie Wysokiej Izby i właśnie teraz wprowadzić demokrację. Myślę, panie pośle, że to nie jest fair wobec pani marszałek Witek, a w szczególności wobec pana wicemarszałka Ryszarda Terleckiego, który wprowadził tu systemy demokratyczne, które zapewne dla większości Prawa i Sprawiedliwości wówczas obowiązywały.

    Te rozwiązania, jeśli chodzi o prace nad budżetem, wykonaniem budżetu, doprecyzowują tylko fakt, że wszystkie komisje właściwe będą przedstawiać swoje stanowiska, propozycje zmian w terminie wyznaczonym przez Prezydium Sejmu w uzgodnieniu z Komisją Finansów Publicznych. Jeśli dana komisja nie uczyni tego w tym terminie, nie będzie to zatrzymywać prac Komisji Finansów Publicznych nad budżetem państwa czy wykonaniem budżetu państwa. Te rozwiązania w żadnym wypadku nie zabraniają także przedstawicielom tej komisji uczestnictwa w posiedzeniach Komisji Finansów Publicznych mimo braku opinii.

    Druga kwestia dotyczy sposobu wyboru prezesa Rady Ministrów oraz członków Rady Ministrów. Myślę, że po wprowadzeniu tej poprawki, czyli głosowania elektronicznego, pan premier Morawiecki będzie szybciej wiedział, że jego misja się zakończyła, bo w innym przypadku przechodziłby gehennę, trzeba by było czekać 2 godziny na przeliczenie głosów z urn. Nie wiadomo by było, czy głos jest stąd, czy jest stamtąd, czy jest przekreślony tak, czy jest przekreślony inaczej, czy nazwisko jest czytelne, czy jest nieczytelne. Szkoda czasu. Myślę, że Wysoka Izba ma już duże doświadczenie, jeśli chodzi o wybory ważnych osób na funkcje w państwie za pomocą urządzenia elektronicznego, które stosujemy, i w tym przypadku będzie to również miało miejsce. Chcę zauważyć, że dotychczasowy sposób wyboru prezesa Rady Ministrów poprzez imienne głosowanie pozostaje w regulaminie, tylko ewentualnie wniosek Wysokiej Izby, żeby wrócić do tamtego, byłby rozpatrywany.

    Klub Lewicy popiera przedstawione (Dzwonek) przez Prezydium Sejmu zmiany w regulaminie Sejmu. Dziękuję.