Zgłoś uwagi

Poseł Jarosław Sachajko - Wystąpienie z dnia 29 listopada 2023 roku.

P. 23. - Informacja Prezesa Rady Ministrów w sprawie protestów polskich transportowców i rolników na granicy polsko-ukraińskiej
22 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

23. punkt porządku dziennego:

Informacja Prezesa Rady Ministrów w sprawie protestów polskich transportowców i rolników na granicy polsko-ukraińskiej.

Poseł Jarosław Sachajko:

    Pani Marszałek! Państwo Ministrowie! Wysoka Izbo! A przede wszystkim wy, rolnicy, transportowcy, którzy nas oglądacie! Wybory skończyły się tak naprawdę prawie 1,5 miesiąca temu, a tu widzimy dalej ten teatr i posługiwanie się tymi samymi nieprawdziwymi argumentami.

    (Poseł Krzysztof Truskolaski: Ze strony PiS.)

    I to najbardziej boli. A najbardziej jestem zawiedziony Trzecią Drogą, która miała piękne hasło, z którym wygrała wybory: Dość kłótni, do przodu! Bo Platforma Obywatelska całą swoją kampanię oparła na kłótni.

    (Poseł Marta Wcisło: Kto to mówi?)

    Przed chwilą pan Kowal wygłosił płomienne wystąpienie i zakończył je, zwracając się do prawej strony i mówiąc, że opowiadają cały czas głodne kawałki o suwerenności. A my właśnie rozmawiamy o naszej suwerenności, o tym, że część naszej suwerenności, wchodząc do Unii Europejskiej, oddaliśmy Unii Europejskiej i że obszar rolnictwa jest właśnie w kompetencjach Unii Europejskiej. Trzecia Droga powinna to wiedzieć. Przecież ich minister Sawicki o tym mówił. Nie polecałbym PSL-owi wzięcia odpowiedzialności za rolnictwo, bo prawo dla rolnictwa jest pisane w Unii Europejskiej i Unia Europejska za to odpowiada, bo oddaliśmy ten obszar jako kompetencje współdzielone. A państwo dalej udają, że nic się nie stało i skłócają jednych i drugich, napuszczają w społeczeństwie jednych na drugich.

    Pan Suchoń pięknie mówi: Skoro nic nie możecie, to może trzeba podać się do dymisji? Tymczasem za chwileczkę wyznaczą państwo na ministra spraw zagranicznych ˝Nic nie mogę˝ Sikorskiego, który twierdził, że nic nie mógł zrobić w odniesieniu do Nord Stream 1, Nord Stream 2. Czy nie wstyd państwu tak o tym mówić?

    (Głos z sali: Na temat.)

    Pani minister podała państwu przykłady, powiedziała, ile razy ministerstwo rolnictwa mówiło o tym, że nie powinniśmy się zgadzać na import zboża bez limitów. Ale zwróciła państwu uwagę też na to, że limity... (Gwar na sali)

    Pani Marszałek! Dobrze by było jednak zwracać uwagę krzyczącym ludziom.

    Zwróciła państwu uwagę, że w 2014 r. zdjęto limity dotyczące ceł na kukurydzę, rzepak i pszenicę. To już wtedy zostało to zrobione. W tym momencie tylko ten transport, który wcześniej odbywał się drogą morską, szedł drogą kołową. Ale co mieliśmy obiecane, kiedy zdejmowaliśmy w ogóle wszystkie limity w handlu z Ukrainą? To się działo w słusznym, szczytnym celu, bo oni się bronili i musieli mieć pieniądze na obronę. Unia Europejska obiecała, że będą pieniądze na korytarze, że będą pieniądze na porty. Były pieniądze na korytarze? Nie. Były pieniądze na porty? Nie.

    Minister kilka razy na posiedzeniach rady ministrów do spraw Unii Europejskiej zwracał uwagę, że mamy w Polsce problem z napływem zboża, które tu zostaje i nie jedzie dalej. Ale co ministrowie powiedzieli? Że to nie jest problem Unii Europejskiej, to jest problem lokalny, czyli nasz, oczywiście. I dokładnie to samo mamy w tej chwili z transportem. Była o tym mowa, że rynek transportowy będzie zaburzany przez ukraińskich kierowców, którzy świadczą tanie usługi. Komisja Europejska nawet nie zrobiła analiz, ile to będzie kosztowało i jakie to jest zagrożenie. A dlaczego nie zrobiła analiz? Bo to jest nasz problem. Polscy kierowcy dzięki swojej ciężkiej pracy osiągnęli próg prawie 40% udziału w rynku. I dlatego Komisja się tym nie przejmuje, bo to jest problem nasz, lokalny według nich. A to są konkretne problemy konkretnych rodzin i konkretnych rolników.

    Bardzo mnie zasmuciła wypowiedź pana Krajewskiego, typowanego na ministra rolnictwa, który mówi: Oszukaliście polskie rolnictwo, czemu tak późno o tym rozmawiamy? Ja szefowi klubu PSL-u już miesiąc temu mówiłem, żebyście złożyli tę ustawę o ochronie polskiego rolnictwa, na której państwo wygrali kampanię. Ja już się pod tą ustawą podpisałem i teraz, jak zejdę, pójdę zebrać pozostałe podpisy od posłów PSL-u, żeby na tym posiedzeniu złożyć tę ustawę. Bo państwo nią grają. Dlaczego do tej pory państwo jej nie złożyli? (Oklaski) 1,5 miesiąca temu mogli państwo ją złożyć. Państwo jej nie złożyli, bo państwo nie chcą, żeby było dobrze, tylko chcą państwo dalej skłócać jednych z drugimi. A więc za chwileczkę zbiorę od państwa podpisy i tę ustawę złożymy. Bo mieli państwo (Dzwonek) 1,5 miesiąca. Czemu tak późno, panie pośle Krajewski? Wstyd. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.