Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (druk nr 33).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pielęgniarki! Na początku, zanim zadam pytanie, miałbym do Wysokiej Izby prośbę, żeby mówić merytorycznie, do rzeczy i nie kłamać. Przed chwilą pan Szczerba mówił o tym wysokim wieku pielęgniarek. Dlaczego wiek pielęgniarek jest wysoki? Bo za rządów Lewicy i Platformy nie płacono pielęgniarkom i one nie szły do tego zawodu albo z niego odchodziły. Wiem, ile zarabiała moja żona, która jest lekarzem. Zarabiała trzy razy mniej, niż zarabiałem ja, pracując na uczelni. Dlatego lekarze wyjeżdżali, dlatego za waszych rządów wyjechało 20 tys. lekarzy. (Oklaski)
(Poseł Dariusz Joński: Kto powiedział: niech jadą?)
Wstydzilibyście się. I dlatego za waszych rządów... (Gwar na sali)
Ale, panie marszałku, chwilę. Za waszych rządów na studiach medycznych było 3,5 tys. miejsc.
(Poseł Dariusz Joński: Niech jadą. Pamiętasz?)
W tej chwili jest 12 tys. miejsc do nauki. W tym roku moja córka skończyła studia medyczne. Poprosiłem ją, żeby zapytała kolegów, czy zamierzają wyjechać. Tylko trzy osoby rozważały wyjazd, bo w końcu lekarze i pielęgniarki zaczęli godnie zarabiać, oczywiście dalej dwu-, trzykrotnie mniej niż za granicą, ale to nie jest taka przepaść, jak za waszych rządów.
Moje pytanie do pań pielęgniarek, które przyszły, i bardzo dobrze, z tym obywatelskim projektem: Dlaczego panie dzielą zawody medyczne? Dlaczego cała branża medyczna nie trzyma się razem? Dlaczego dalej próbuje się przeciwstawiać poszczególne grupy zawodowe?
Naprawdę to są najdroższe studia, jakie mamy, i jedne z najważniejszych, jakie mamy. To są osoby, które odpowiadają za nasze życie i zdrowie. Dziękuję. (Oklaski)