Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (druk nr 33).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowne Panie! Panie Premierze! Widzę, że pan premier spotkał się z pielęgniarkami. Super, że robi to w momencie, kiedy jego rząd jest rządem odchodzącym. Kiedy w ciągu ostatniego roku wielokrotnie z panią posłanką Marceliną Zawiszą rozmawiałyśmy z ministrem Bromberem, ale też z innymi przedstawicielami rządu, mówiąc o tym, że zaproponowana przez nich ustawa jest dziurawa, jest nieprecyzyjna i umożliwia niewypłacanie pielęgniarkom należnych im wynagrodzeń, słyszałyśmy, że się nie da, że nie można, że w razie wszelkich wątpliwości sprawę powinien rozstrzygnąć sąd pracy. Pielęgniarki szły do tych sądów, szły setkami i w ten sposób trwały procesy, które zupełnie były bezsensowne. W Małopolsce taka sytuacja jest i w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie i w Szpitalu Specjalistycznym w Tarnowie.
Szanowni Państwo! Cieszy mnie bardzo to, że rozmawiamy na samym początku tej kadencji o zmianach, niemniej jednak mieliście państwo rok na poprawienie tej ustawy, na wsłuchanie się w głosy pielęgniarek i położnych i wtedy tej woli rozmowy z pielęgniarkami nie było.
Mam nadzieję, że ten Sejm, Sejm tej kadencji, nie będzie popełniał błędów większości Prawa i Sprawiedliwości z poprzedniej kadencji, że głosy związków zawodowych, pracowników systemu ochrony zdrowia będą wysłuchiwane, ich postulaty, słuszne postulaty, zarówno płacowe, jak i te związane z warunkami pracy, ze wzmocnieniem Państwowej Inspekcji Pracy, będą realizowane, bo ta gruba kreska, którą teraz wprowadzamy, powinna oznaczać zmianę na lepsze, zmianę na lepsze dla tych, którzy ciężko pracują. Dziękuję. (Oklaski)