Zgłoś uwagi

Poseł Piotr Kaleta - Wystąpienie z dnia 29 listopada 2023 roku.

P. 24. - Odwołanie członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022
240 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

24. punkt porządku dziennego:

Odwołanie członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 (druk nr 62).

Poseł Piotr Kaleta:

    Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Ile trzeba mieć w sobie podłości, panie pośle Budka, żeby wyjść i opowiadać takie rzeczy. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby w ten sposób, w bezczelny sposób odwracać kota ogonem i to nas wskazywać jako winowajców tego wszystkiego, tego łobuzerstwa, które miało miejsce w tamtym czasie. Ile trzeba było mieć podłości.

    (Głos z sali: Waszej zdrady.)

    Ale, panie pośle Budka, myślę, że w pewien sposób można by było powiedzieć, że pana myśli były takie nieuczesane, nieprzemyślane. (Wesołość na sali, oklaski) Jestem o tym przekonany, panie pośle Budka, że jeżeli jesteście bez winy - a tutaj mamy bardzo dużo wątpliwości - to włos panu z głowy nie spadnie.

    (Głos z sali: Ha, ha, ha!)

    I jestem o tym przekonany, panie Budka, że chociażby pan wyrywał włosy z głowy, to prawda i tak zwycięży w tej Izbie właśnie w tym zakresie, w tej kwestii.

    A teraz, proszę państwa, do rzeczy.

    (Głos z sali: Panie Terlecki, kto was reprezentuje?)

    W poprzedniej kadencji miałem okazję w imieniu Prawa i Sprawiedliwości na posiedzeniach Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji...

    (Poseł Sławomir Nitras: Kto was reprezentuje?)

    ...prowadzić tę ustawę.

    (Głos z sali: Nitras.)

    Proszę państwa, ta ustawa była bardzo ciężka do przeprocedowania, z bardzo prostego względu - obstrukcja opozycji, argumenty, które się pojawiały, były bzdurne. Ale mimo wszystko wychodziliśmy naprzeciw tym sprawom, żeby ta komisja mogła ruszyć, z bardzo prostego względu - rozliczenie tej sprawy jest ważne dlatego, żeby popatrzeć na to, co było w przeszłości, ale także żeby każdy kolejny rząd, każda kolejna opcja polityczna, która będzie rządzić, nigdy nie miała takiej chęci, żeby z Ruskimi się bratać, żeby to wszystko było jasno i wyraźnie Polakom było powiedziane, w jakich rękach wtedy byli i jakie wtedy były podejmowane decyzje.

    Propozycje dotyczące tej ustawy najpierw były takie, że mieli zasiadać tam członkowie parlamentu. Później pan prezydent zdecydował, żeby ta komisja nie była polityczna, tylko żeby była merytoryczna, fachowa, żeby zasiadali tam eksperci. Tak też się stało. I nawet to nie doprowadziło do sytuacji, że chcecie państwo te sprawy wyjaśnić.

    Dlaczego to jest takie ważne? Już o tym mówiłem, ale argumentacja, która została tutaj przedstawiona, jest żałosna, jest nielogiczna, jest wręcz właśnie antypaństwowa. Proszę państwa, bezpieczeństwo naszej ojczyzny, o które tak zabiegamy, o które Prawo i Sprawiedliwość tak zabiega, nie dotyczy tylko i wyłącznie spraw związanych z obronnością naszego kraju, ale dotyczy także kwestii związanych z systemem energetycznym. Wojna na Ukrainie pokazuje, jak niezwykle ważne jest to przedsięwzięcie, jak niezwykle ważna jest to sprawa.

    Proszę państwa, idźmy dalej. Pan premier tutaj mówił o różnych cytatach, słowach, które zostały wypowiedziane. Tak, proszę państwa, tak było. Przecież wszyscy to słyszeliśmy, wszyscy mieliśmy możliwość wysłuchania tego. Ale przypomnijmy sobie również, proszę państwa, jeden cytat. Kiedy już rzeczywiście zagrożenie energetyczne było niesamowicie poważne i postępowało to w złym kierunku w naszej ojczyźnie, oto jeden z polityków, bardzo ważnych polityków w dzisiejszej politycznej rzeczywistości, mówił - wtedy kiedy jeden z bardzo podstawowych elementów naszego bezpieczeństwa miał był zamknięty decyzją jednej osoby - że Turów jest do zamknięcia. Proszę państwa, kto to powiedział? Pamiętacie te słowa, które wówczas wybrzmiały?

    Proszę państwa, powołanie tej komisji było polską racją stanu i praca tej komisji jest polską racją stanu, dlatego że historia jest nauką życia, historia musi wybiegać w przyszłość, pokazywać to, żeby nie robić tych wszystkich złych rzeczy, które wtedy były zrobione.

    Proszę państwa, jeśli chodzi o te pytania, które zadawał pan poseł Borys Budka, dotyczące węgla, to przecież to są rzeczy absurdalne. Przecież Ostrołęka była nastawiona właśnie na to, żeby konsumować w całości wydobycie polskiego węgla. To właśnie było jej zadanie, żebyśmy cały czas byli od Sowietów uniezależnieni.

    (Głos z sali: Się chyba nie udało.)

    Proszę państwa, dzisiaj wszystko wskazuje na to, że ta komisja zostanie w pewien sposób zamknięta, zawieszona, jak zwał, tak zwał. Chodzi o to, żeby prawda, która powinna być powszechnie znana wszystkim, powszechnie znana obywatelom, powszechnie znana Polakom, wreszcie ujrzała światło dzienne. I rzeczywiście nikt nie ma prawa się tej komisji obawiać, nikt, kto ma czyste sumienie. Ale czy wy macie czyste sumienie? Nie macie. I pokazujecie to tym właśnie, że chcecie tę komisję zamknąć. To jest po prostu hańba, to jest zdrada narodowa, szanowni państwo, że w ten sposób podchodzicie do spraw najważniejszych dla naszej ojczyzny, a w tej chwili priorytetowych, jakimi są kwestie dotyczące naszego bezpieczeństwa energetycznego, naszego kontaktu z Sowietami i odbudowującego się tego wszystkiego, co może się stać. (Oklaski)

    I na koniec, proszę państwa, jest pytanie tego typu: Jak wytłumaczycie się z tych słów, które (Dzwonek) wypowiedział bodajże Aleksander Łukaszenka - że on składa wam gratulacje, że wygraliście te wybory? To, co zostało powiedziane, jest niezwykle symptomatyczne. Bardzo dziękuję. (Oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.