Informacja Prezesa Rady Ministrów w sprawie protestów polskich transportowców i rolników na granicy polsko-ukraińskiej.
Wielce Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie i Panowie Ministrowie! Wojna to straszna rzeczywistość, straszna. I niektórzy walczą w niej o życie, a niektórzy walczą w niej o kasę. I niestety tak bywało i tak również jest. W związku z tym należałoby patrzeć, co się dzieje po stronie ukraińskiej - życzyłabym sobie tego od rządu - aby ubiegać problemy, które mogą zaistnieć. Ale niestety pojawiły się problemy w sferze rolnictwa. Teraz pojawiają się problemy z branżą transportową. I zawsze jakoś te problemy zaskakują naszych rządzących. Nie wiem, czy tych, czy tych poprzednich.
Przygotowałam sobie trzy pytania do państwa. I w zasadzie już na nie odpowiedzieliście. Jak przebiegała dotychczasowa współpraca - to było moje pytanie - z Unią Europejską i ze stroną ukraińską? Bo przecież bez Unii i bez Ukrainy nie zostaną rozwiązane te problemy. Jak się dowiedzieliśmy, nie było w zasadzie takiej współpracy. Chciałam później zapytać, co zrobiła nasza strona rządowa, żeby te pozwolenia może nie były przedłużone albo jakoś inaczej były przedłużone. (Dzwonek) Ale dowiedzieliśmy się, że nic nasza strona nie zrobiła. Czy rząd prowadzi na ten moment rozmowy? Okazuje się, że prowadzi rozmowy z protestującymi dopiero od wczoraj, a protesty trwają od 6. Może wy po prostu przeczekujecie te problemy i zrzucicie te problemy na nas. Dziękuję. (Oklaski)