Informacja Prezesa Rady Ministrów w sprawie protestów polskich transportowców i rolników na granicy polsko-ukraińskiej.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam złą wiadomość dla posłów, którzy tutaj zadawali rządowi merytoryczne pytanie: nie zrobią nic, bo nie mogą. Zostało im 271 godzin rządzenia. 271 godzin. Tak właściwie państwo moglibyście dzisiaj złożyć tę dymisję i byłby naprawdę święty spokój.
Ale to nie jest ich wina. 8 lat PiS pracował na to, żeby nie móc się dogadać z nikim w Europie. Pokłócili nas ze wszystkimi: z Unią Europejską, z krajami w Unii Europejskiej, pożarli się z Czechami...
(Głos z sali: Z Rosją.)
...ze Słowacją. Ale jakim trzeba być geniuszem dyplomatycznym, żeby się pokłócić z krajem, któremu się cały czas pomaga, z krajem, któremu się daje broń, żywność, paliwo, pieniądze? Oni się potrafili pokłócić z Ukrainą, dlatego że nie mają zielonego pojęcia o tym, co robią. A więc ani oni nie zrobią nic, ani wy nie zrobicie nic.
Jest jedna prośba: przestańcie robić tę szopkę, przestańcie robić tę farsę. Nie czekajcie do 11 grudnia, bądźcie ludźmi honoru, podajcie się do dymisji, naprawdę, po to żeby rząd, który przyjdzie, rząd pana Donalda Tuska, mógł się wziąć za te sprawy, które wy spieprzyliście. Dziękuję bardzo. (Oklaski)