Zgłoś uwagi

Poseł Mirosław Suchoń - Wystąpienie z dnia 29 listopada 2023 roku.

P. 23. - Informacja Prezesa Rady Ministrów w sprawie protestów polskich transportowców i rolników na granicy polsko-ukraińskiej
17 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

23. punkt porządku dziennego:

Informacja Prezesa Rady Ministrów w sprawie protestów polskich transportowców i rolników na granicy polsko-ukraińskiej.

Poseł Mirosław Suchoń:

    Bardzo dziękuję.

    Wielce Szanowny Panie Marszałku! Państwo Ministrowie! Wysoka Izbo! To jest niezwykle ważna sprawa, dlatego niezwłocznie jako przewodniczący Komisji Infrastruktury podjąłem decyzję o zwołaniu posiedzenia komisji na dziś, na godz. 9.30. To posiedzenie się odbyło. Zanim do niego doszło, nagle okazało się, że zwołują się spotkania, pojawiają się propozycje i jednak coś można zrobić.

    Pan minister Gajadhur przed chwilą przedstawił informację w zasadzie obejmującą wszystko to, co wiemy, i tylko jedną propozycję do przodu, że Inspekcja Transportu Drogowego wraz z innymi inspekcjami będzie prowadziła kompleksową kontrolę. Zastanawiam się, panie ministrze, co pan robił wtedy, kiedy był pan głównym inspektorem transportu drogowego, bo tego rodzaju decyzje trzeba było wprowadzać już dawno temu, tak żeby chronić polską branżę transportową przed nieuczciwą konkurencją. I za każdym razem, kiedy debatowaliśmy na temat przyszłości branży transportowej, na temat tego, co można zrobić w tym zakresie, kwestia kompleksowych kontroli się pojawiała, była obecna. To nie jest nowość, to nie jest jakieś nowe odkrycie, to nie jest odkrycie nowej planety, tylko to jest coś, co inspekcja powinna od dawna robić. Brak tych działań w sposób kompleksowy spowodował m.in. sytuację, z którą mamy teraz do czynienia.

    Tu warto dodać, może nie na usprawiedliwienie pana ministra, ale jako szerszy obraz, który pozwala lepiej zrozumieć tę sytuację, że parlament był wyłączony od pracy od 30 sierpnia, od ostatniego posiedzenia Sejmu IX kadencji. Przez ten czas można było naprawdę dużo zrobić, tylko trzeba było woli politycznej i zdrowego rozsądku, żeby zauważyć rysujące się problemy. I tego w PiS-ie zabrakło. Ale zabrakło też tego u pana prezydenta, bo przecież on zwlekał miesiąc z wyznaczeniem terminu na posiedzenie nowego Sejmu. Nowy Sejm mógłby zacząć tę pracę znacznie wcześniej, gdyby pan prezydent dał tę możliwość. Myślę, że to jest też moment, w którym Wysoka Izba powinna panu prezydentowi uświadomić, że zwlekanie z powołaniem, z pierwszym posiedzeniem Sejmu również przyczyniło się do tego, że dzisiejsza sytuacja branży transportowej jest tak dramatyczna. Bo przecież przez ten miesiąc można było tę sprawę, jeżeli nie załatwić, to znaleźć rozwiązanie, które będzie chroniło polskie firmy.

    Diagnoza pana ministra Gajadhura była bardzo krótka: jest trudno. Zapisałem to sobie, żeby nie zapomnieć.

    Panie Ministrze! Wszyscy to wiemy. Wszyscy to wiemy, a wy powinniście to wiedzieć najlepiej. Branża transportowa rozsypuje się na naszych oczach, to oczywiście nie jest problem, który wynika wyłącznie z sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej. Mamy niezwykle trudną sytuację gospodarczą. Kryzys w gospodarce skutkuje obniżoną liczbą zlecanych transportów, co oznacza, że dla polskich firm transportowych jest coraz mniej pracy. A przecież polskie firmy transportowe to był nasz towar eksportowy, którym zawojowaliśmy Europę: ponad 30% przewozów wykonywały właśnie polskie firmy, a dochody z tej działalności trafiały do Polski, poprawiając nasz bilans handlowy i umożliwiając transformację, bo przecież gros z tych środków było inwestowanych.

    Ale to nie tylko sytuacja gospodarcza. Dzisiaj podczas posiedzenia komisji padały bardzo poważne oskarżenia: osoby protestujące pozostawiane samym sobie; mało tego, dochodziło do zastraszania osób protestujących, czego absolutnie nie da się usprawiedliwić i nie da się zrozumieć. W jaki sposób działają tam różnego rodzaju służby państwowe, w jaki sposób działa inspekcja, w jaki sposób działa policja, że dochodzi do tak drastycznych zachowań, że polscy kierowcy są tam zastraszani? Do tego nie można dopuszczać.

    Oczywiście nie możemy uciekać od niesymetrycznych rozwiązań pomiędzy Polską a Ukrainą i kwestia wprowadzenia elektronicznej kolejki, która w sposób oczywisty obejmuje również te pojazdy, które wracają na pusto, kładzie się cieniem na sprawność dyplomatyczną obecnego rządu. Bo przecież w momencie, kiedy takie rozwiązania są wprowadzane, kiedy są planowane, oczywiste jest, że uderza to nie tylko w polskie firmy transportowe, ale w firmy transportowe z całej Unii Europejskiej. Już na etapie planowania tego typu rozwiązań trzeba budować większość, trzeba budować porozumienie dyplomatyczne, które takie rozwiązania będzie w stanie skutecznie blokować. Ale niestety tej skuteczności bardzo brakuje. Zresztą tak jak wszyscy obserwatorzy mówią, to jest bardzo poważny problem polityczny i zgadzam się z przedmówcami, którzy wskazywali na kwestie dyplomatyczne - brak umiejętności prowadzenia gry międzynarodowej, budowania koalicji jako jeden z kamieni węgielnych tej nieudolności, którą widzimy również w obszarze transportu.

    Pan minister Gajadhur był uprzejmy też odnieść się krótko do postulatów, które przedstawia protestująca branża: przywrócenie zezwoleń, odpowiedzialna Unia Europejska, elektroniczna kolejka, odpowiedzialna strona ukraińska.

    Panie Ministrze! Skoro za nic nie odpowiadacie, to może czas podać się do dymisji? (Oklaski)

    (Głos z sali: Nawet już po czasie.)

    (Głos z sali: Fakty...)

    Fakty.

    (Poseł Konrad Frysztak: To jest fakt, żebyście się podali do dymisji.)

    (Głos z sali: Wiemy, że was fakty nie interesują.)

    Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:

    Panie pośle, momencik.

    Poseł Mirosław Suchoń:

    Szanowni Państwo! Bo oczywiście sprawę wzięły w swoje ręce organizacje społeczne. 40 organizacji, które działa w branży transportowej, przygotowało siedem tematów, których realizacja mogłaby rozwiązać problem. I to jest konkret. Dzisiaj na posiedzeniu Komisji Infrastruktury pojawiały się propozycje kolejnych rozwiązań do wdrożenia. I jedyna instytucja, która przedstawiła diagnozę w zasadzie i taką informację, że tutaj nie mamy żadnego wpływu, to był rząd. Z całym szacunkiem dla pana ministra Webera, który starał się odpowiadać na te pytania, które padały, ale tam była tylko i wyłącznie w zasadzie diagnoza. I z tym nie da się pójść do przodu. Jedyne rozwiązanie, które tutaj zostało przedstawione przez pana ministra Gajadhura, to wprowadzenie tych kompleksowych kontroli. Ale, panie ministrze, tak jak mówiłem, był pan głównym inspektorem transportu drogowego, więc trudno uznać, że to jest coś, co jest odkrywcze, wręcz przeciwnie.

    Szanowni Państwo! Zmierzam do końca. Na 4 grudnia zaplanowane jest spotkanie ministrów transportu Unii Europejskiej. Ta sprawa znalazła się na agendzie tego spotkania i myślę, że to jest ten moment, w którym z tej Izby powinien popłynąć w kierunku rządu jasny komunikat. Szanowni państwo, 4 grudnia to jest wasze być albo nie być. Jeżeli nie załatwicie tej sprawy w interesie polskich firm transportowych, to po prostu nie macie tutaj po co wracać. Dziękuję. (Oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.