Zgłoś uwagi

Posłanka Marzena Okła-Drewnowicz - Wystąpienie z dnia 28 listopada 2023 roku.

Powołanie Rzecznika Praw Dziecka
30 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

14. punkt porządku dziennego:

Powołanie Rzecznika Praw Dziecka (druki nr 52 i 68).

Poseł Marzena Okła-Drewnowicz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zanim zwrócę się do państwa posłów, chcę skierować kilka słów do polskich dzieci, nie tylko jako przedstawicielka grupy polityków, którzy składają ten ważny wniosek, ale również jako mama i działaczka Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.

    Drogie Dzieci! Droga Młodzieży! Już za kilka chwil będziecie mieć swojego prawdziwego rzecznika (Oklaski), osobę, dla której będziecie najważniejsi, z sercem na dłoni, osobę, która jest po prostu dobrym człowiekiem, taką, która ma kompetencje do tego, by reagować wtedy, kiedy dzieje się wam krzywda, i by bronić waszych praw, które wam się należą. Już nigdy rzecznik praw dziecka nie będzie odwracał oczu, kiedy będzie wam się działa krzywda, i nigdy nie będzie się odwracał plecami do waszych potrzeb. To wam obiecujemy.

    Wiecie, jak nazywają panią mecenas organizacje młodzieżowe? Nasza Monika. Swoją drogą zastanawiam się, czy nazwaliby w ogóle w ten sposób obecnego rzecznika: nasz Mikołaj. Chyba tylko posłowie PiS-u. To bardzo dobitnie pokazuje, jaka to będzie zmiana. Ich Monika, na którą organizacje takie jak Nastoletni Azyl czy Inicjatywa Przyszłość dla Młodych po prostu zawsze mogą liczyć, bo ta kandydatura na rzecznika praw dziecka najpierw była postulatem społecznym, głosem dzieci i młodzieży. Zanim więc pokrótce omówię prawnicze zasługi naszej kandydatki, chcę państwu zacytować jedno zdanie z petycji młodych ludzi, które najbardziej mnie urzekło: ˝Oprócz tych wszystkich zalet profesjonalnych, Monika jest też cudownym człowiekiem. Ciepła, empatyczna, wspaniała przyjaciółka dzieci i młodzieży˝. I myślę sobie, że po tych 5 latach pychy, pogardy, obojętności, ideologicznych wojen polskim dzieciom po prostu potrzebny jest cudowny człowiek. To będzie fundament tej jakościowej zmiany.

    Przejdę już do tych, jak napisali młodzi ludzie, profesjonalnych zalet. Patrząc na życiorys pani mecenas Moniki Horny-Cieślak, można by powiedzieć, że całe swoje dorosłe życie przygotowywała się do roli rzecznika praw dziecka. Choć nie jestem fanką podkreślania niczyjego wieku, w tym przypadku warto zwrócić uwagę na imponujący dorobek naukowy i społeczny, bo w wieku zaledwie 33 lat. Ochroną praw dziecka Monika Horna-Cieślak zajmuje się od 19. roku życia. W tym czasie zdążyła sięgnąć po jakże ważne nagrody. To zwyciężczyni konkursu prawniczego ˝Wschodzące gwiazdy - liderzy jutra˝, wyróżniona została w plebiscycie Prawnik Pro Bono. Jedna z 25 najlepszych prawniczek w biznesie magazynu ˝Forbes Woman˝. Tytuł magistra prawa obroniła w 2013 r. na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Później odbyła aplikację adwokacką przy stołecznej Okręgowej Izbie Radców Prawnych. Na tym jednak nie zakończyła swojej edukacji. Brała udział w Studium Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie - ogólnopolskie pogotowie dla ofiar przemocy w rodzinie ˝Niebieska Linia˝. Ukończyła także studia podyplomowe na kierunku profilaktyka przemocy seksualnej wobec dzieci i młodzieży organizowane przez Akademię Ignatianum w Krakowie, a także program rozwojowy ˝Liderzy˝ Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i Fundacji Szkoła Liderów. Obszary działalności pani mecenas najlepiej wskazują publikacje, które tworzyła i współtworzyła. To m.in. ˝Sztuka przesłuchania dziecka˝, ˝Nowelizacja kodeksu postępowania karnego a ochrona małoletniego podczas przesłuchania˝ czy ˝Kurator reprezentujący małoletniego pokrzywdzonego w procesie karnym˝. Na tę ostatnią publikację w swoim orzeczeniu powołał się Sąd Najwyższy. Mecenas Horna-Cieślak jest także współautorką standardów ˝Jak zorganizować przesłuchanie dziecka w trybie art. 185a i 185b kpk.

    Za kandydaturą pani mecenas przemawia nie tylko jej działalność naukowa, ale także, a może przede wszystkim, działalność zawodowa i społeczna. Od lat udziela pomocy prawnej osobom młodym doświadczającym przemocy psychicznej, fizycznej oraz seksualnej. Już w wieku 19 lat zgłosiła się jako wolontariuszka do pracy w Fundacji Dzieci Niczyje - dziś to Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. We współpracy z tą organizacją świadczyła indywidualne konsultacje i wsparcie dla podopiecznych Centrum Pomocy Dzieciom. Jest członkinią Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej, przewodniczącą Sekcji Praw Dziecka oraz członkinią Komisji ds. współpracy z sądami przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Pełni także rolę tutorki programu HELP Rady Europy. To niezwykle ważne - współtworzyła wiele aktów prawnych dotyczących praw dzieci, w szczególności ustawę o ochronie małoletnich, tzw. ustawę Kamilka z Częstochowy, oraz ustawę zwiększającą dostęp do psychologa osobom młodym bez zgody opiekuna prawnego, które współtworzyła z młodzieżą. Pracowała w różnych warunkach dla dobra dzieci, odrzucając wszelkie polityczne podziały. W swojej codziennej aktywności współdziałała z wieloma organizacjami pozarządowymi, m.in. Fundacją Autyzm Team, Nastoletni Azyl, Przyszłość dla Młodych, a także z Helsińską Fundacją Praw Człowieka.

    Zasługi i osiągnięcia pani mecenas mogłabym wymieniać bardzo długo, ale o jej niezwykłej wrażliwości i autentyczności świadczą nie tylko one. Szanowni państwo, wczoraj podczas posiedzenia komisji sejmowych najlepiej świadczyły o niej jej wypowiedzi. Przytoczę dosłownie kilka z nich. To powiedziała pani mecenas wczoraj: Urząd rzecznika praw dziecka nie powinien być urzędem partii politycznych ani światopoglądu jednego człowieka. To jest urząd, który ma być tubą dla dzieci i młodzieży. Powiedziała również: Mam zamiar odczarować zawód psychologa. Każde dziecko, które potrzebuje pomocy, ma do tego prawo. Urząd rzecznika praw dziecka nie może nikogo poniżać, segregować i dyskryminować. I to, co myślę, jest na koniec bardzo ważne: Nie będę mówiła głosem moich prywatnych poglądów, będę mówiła głosem osób młodych.

    Szanowni państwo, te zdania mogą brzmieć jak komunały, a jednak dzisiaj są bardzo ważne. Zobaczcie, do czego doszliśmy, o jak podstawowe, fundamentalne prawa musimy się dzisiaj upominać. To pokazuje też, jak obecny rzecznik Mikołaj Pawlak i przyklaskujący mu w tej działalności posłowie Prawa i Sprawiedliwości zniszczyli autorytet urzędu rzecznika praw dziecka. Mury urzędu rzecznika zamuliliście ślepą ideologią i arogancją. Człowiek powołany przez was do realizacji najpiękniejszej misji w państwie, do ochrony kochanych niewinnych istot, był jednym z najbardziej aroganckich i bezdusznych przedstawicieli wierchuszki tej władzy i przez to stał się jej, niestety, emanacją.

    Mecenas Monika Horna-Cieślak to będzie taki czysty powiew świeżego powietrza po tych 5 czarnych latach (Oklaski), bo ponad wszystkimi jej niepodważalnymi osiągnięciami, kompetencjami, tymi osiągnięciami naukowymi i zawodowymi, najważniejsze jest to, że ona po prostu kocha dzieci i bez reszty im się poświęca. Jestem dumna, że jest wspólną kandydatką sejmowej, parlamentarnej większości, ale przede wszystkim jesteśmy dumni z tego, że tak naprawdę jest kandydatką dzieci, młodzieży, organizacji, które ją znają i które ją popierały. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że to jakże symboliczne zadanie przywracania godności i autorytetu urzędu rzecznika praw dziecka pani Monika Horna-Cieślak wykona bardzo dobrze.

    Pani mecenas - mam nadzieję, za chwilę rzecznik - liczy na panią polskie społeczeństwo, młodsi i starsi. I ja wiem, że pani ich nie zawiedzie. Bardzo dziękuję. (Oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.