Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2024 (druk nr 125).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Trwa właśnie konferencja szefa kancelarii premiera, który mówi, że przystępujemy właśnie do prac nad nowym ładem związanym z mediami publicznymi. Jeżeli dzisiaj przystępujecie, jak rozumiem, w sposób praworządny, to co się stało na tej sali 2 dni temu? Co się wczoraj stało na Woronicza? Co się teraz dzieje przy Placu Powstańców Warszawy i na Brackiej?
(Poseł Kazimierz Plocke: Nie wiem.)
Działacie pozakonstytucyjnie, pozaprawnie. Nie macie odpowiedniego mandatu społecznego, nie macie tej mitycznej koalicji 276, aby móc faktycznie zmieniać.
(Poseł Jakub Rutnicki: Szczujnie masz, w Poznaniu to samo robiłeś.)
Panie pośle Rutnicki, jest pan osobą wyjątkowo niekulturalną. Nie było pana, gdy występowałem kilka godzin temu.
(Poseł Jakub Rutnicki: Byłem i niestety słyszałem.)
Mówiłem wtedy o tym, o czym mówią samorządowcy. 3 mld chcecie im zaoferować w ramach subwencji inwestycyjnych. A wiecie państwo, że gmina pana posła dostała kilkadziesiąt milionów złotych, gmina Pniewy. Chciałbym pana zapytać: Co pan powie mieszkańcom Pniew (Dzwonek), którzy zamiast kilkunastu milionów złotych rocznie dostaną 1 mln, może 2 mln od łaskawego Donalda Tuska? Dziękuję. (Oklaski)
(Poseł Jakub Rutnicki: Cała filozofia...)