Poseł Artur Jarosław Łącki

Stenogram

28. i 29. punkt porządku dziennego:

   28. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw (druk nr 71).
   29. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw (druki nr 72 i 72-A).

Poseł Artur Jarosław Łącki:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak słyszę panią minister, 6-dniową jeszcze, to widzę, że ona żyje ona w alternatywnym świecie, w jakiejś bańce, nie wychodząc z niej. Wszyscy posłowie to powtarzają, z tej mównicy trzeba zdementować kilka kłamstw, które są tutaj cały czas powtarzane.

    Pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw, polskich rodzinnych firm. Ta pomoc była wtedy, kiedy był przełom lat 2020/2021. Wtedy podnieśliście ceny dla małych i średnich przedsiębiorstw o kilkaset procent, w skrajnych przypadkach o prawie 1000%. Wtedy ludzie zaczęli tracić swoje miejsca pracy, te, na które pracowali przez kilkadziesiąt lat. To jest pierwsze wasze kłamstwo. Tak pomagaliście małym przedsiębiorcom i pomagacie do tej pory.

    (Poseł Barbara Bartuś: O przyszłości będziemy mówić.)

    Drugie kłamstwo jest takie, że za waszych czasów tak wzrosło OZE. 1/3, nie 2/3 tego wzrostu OZE jest z fotowoltaiki - prawda. Tylko powiedzcie dlaczego. Ano dlatego, że ceny prądu poszły tak do góry, że polscy przedsiębiorcy musieli coś zrobić, rzucili się na to, żeby budować fotowoltaikę, żeby obniżyć koszty. (Dzwonek)

    I teraz trzecie kłamstwo. Jak rozliczacie tę fotowoltaikę? Jeśli ktoś założył instalację o mocy do 10 kW, zabieracie mu 20%, jeśli ktoś założył do 20kW, zabieracie 30% wytworzonego prądu - za darmo. Oprócz tego nie tworzycie żadnych banków, to, co jest w banku, zabieracie również za darmo. Ci Niemcy, o których tak mówicie, których tak nienawidzicie, zabierają tylko 10%, i wszystkie pieniądze, które są ponad to, schodzą od razu na konto przedsiębiorcy, bez żadnych podań. U nas robicie prefinansowanie, zabieracie ludziom pieniądze i żeby je odzyskać, człowiek musi pisać podania, czeka na to pół roku i może dostanie pieniądze. Kłamiecie, oszukujecie.

    Jedno pytanie chciałem zadać temu rządowi...

    Wicemarszałek Krzysztof Bosak:

    Panie pośle, bardzo proszę konkludować.

    Poseł Artur Jarosław Łącki:

    ...ale nie ma sensu, bo jest on 6-dniowy, więc tylko teza: kończcie już dzisiaj, może trochę honoru oszczędzicie. (Oklaski)